,,... jak bardzo jej nienawidzę"

355 17 0
                                    

- A Chris... jest ślepo zapatrzony w Jeremiego i do tego wróciła mu pamięć... oni razem próbują mnie znaleźć- powiedziała po czym spojrzała na mnie, ale szybko opuściła wzrok - To jest pożegnanie nie mogę tutaj zostać, może kiedyś się jeszcze spotkamy ale nie mogę wam tego zagwarantować... przepraszam- z jej oczu zaczęły lecieć łzy, lecz szybko je otarła, a ja i Stefan patrzyliśmy na nią nie wiedzieliśmy obaj co powiedzieć - Czyli odnalazłaś nas tylko dlatego żeby teraz się pożegnać ?- wreszcie powiedział coś Stefan -Chciałam żeby to wszystko potoczyło się inaczej, ale niestety - dziewczyna dopilnować swoją herbatę, jak teraz na nią patrzę wydaje się być strasznie zestresowana, rozgląda się cały czas po pomieszczeniu i nerwowo porusza nogami -Emily...- nie dokończyłem bo coś uderzyło w szybę, dziewczyna szybko wstała i podała nam sztylet razem z jakąś kartką -Weźcie to i szybko uciekajcie stąd, nie patrzcie za siebie, i ten sztylet jak najszybciej oddajcie na swoje miejsce...- powiedziała po czym się od nas oddaliła -Emily...-,- Nie macie czasu... Żegnajcie.

Razem ze Stefanem usiedliśmy na sofie nie wiedziałem co o tym wszystkim myśleć. Czy jeszcze ją zobaczę ? Czy jeszcze poczuje jej zapach ? Jej ciepło ? Wciąż mam ją przed oczami nie powiedziałem jej jak strasznie za nią tęsknię, jak pragnąłem jej dodatku jej bliskości jak.... - Musimy jej pomóc- odezwał się Stefan tym samym wyrywając mnie z zamyśleń -Czemu ?-,- Potrzebuje naszej pomocy, musimy jej pomóc tylko najpierw musimy załatwić sprawę z sztyletem a potem znajdziemy ją i...-,- I ? I co później Stefan ? Uratujemy ją i znowu będzie tak jak dawniej ? Ona nie chce naszej pomocy rozumiesz... Mamy tylko oddać na miejsce sztylet, przez który zginęła Emily nic więcej, rozumiesz ? - przerwałem na chwilę -Emily zginęła pięć lat temu czas się z tym pogodzić Stefan- dodałem po czym wyszedłem z domu trzaskając drzwiami... Owszem może nie powiedziałem Jej jak bardzo za nią tęsknie, jak bardzo brakuje mi jej dotyku, ale to nie zmienia faktu jak bardzo jej nienawidzę...

PrzemianaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz