9. "już się o coś pokłóciliście."

3.9K 331 289
                                    

Pov. Cole.

Lewis do mnie podszedł, rozglądając się.

- Widziałeś Sarah'ę?

- Chyba poszła na górę. Trochę wypiła. Co to za typ co się kręci wokół niej?

- Brat Leny. Cholernie wkurwiający.

Kiwnąłem głową, kiedy zobaczyłem jak schodzi ze schodów chwiejnym krokiem i przeciera twarz.

- Zeszła.

Pokazałem na nią głową, a Lewis założył ręce na piersi.

- Jeśli coś by się działo to wiesz co robić.

- Doskonale.

Chciał już pójść, ale znowu na mnie spojrzał i się uśmiechnął.

- Podoba Ci się.

- Jest atrakcyjna.

Wzruszyłem ramionami, a on się zaśmiał.

- Jesteś o nią zazdrosny.

- Nie pierdol.

- Okej, okej. Już się nie wtrącam.

Zaśmiał się, kiedy podeszła do nas Amelia. To w sumie przyjaciółka z przedszkola, ale później kontakt się trochę urwał.

- Już oceniacie laski?

- Dziewczyno, kuurwa. Patrzymy tylko na ciebie.

Zaśmiałem się, tak samo i ona.

- Jesteś niemożliwy. Lewis, słyszałam że jest tu twoja siostra.

- Mhm...

- Wiecie że wyglądacie jak ochrona? Tylko stoicie i wszystko obserwujecie.

- Dobrze wiesz dlaczego.

Lewis powiedział.

- Doskonale. Każdy już chce ją poznać, ale nie wiedzą która to jest.

- I lepiej żeby nie wiedzieli.

Lewis się uśmiechnął.

- To pewnie ta brunetka która nie wie co ze sobą zrobić. Mam rację?

- Mel, kochanie. Nie wtrącaj się.

- Właśnie! Pamiętacie że niedługo jest nasz wyjazd jak co roku?

- Pamiętamy.

Lewis się zaśmiał. Kompletnie zapomniałem. Kurwa. Maya nienawidzi jak wyjeżdżam.

- Nie wiem czy będę mógł.

Wziąłem garść żelków z miski, a ona zmarszczyła brwi.

- Co roku jeździmy.

- Sprawy rodzinne. Będę pisał.

- Twoja siostra jedzie? Ostatnio chyba bardziej ją wprowadziłeś w swój świat.

Spojrzała na Lewisa.

- Poznała tylko Cole'a. Lena ją namówiła żeby tu przyjść. Nie pojedzie na ten wyjazd.

- Dlaczego?

- Bo nie pozwolę żeby jakiś typ ją przeleciał w lesie. Wszyscy dobrze wiemy co się dzieje na tym wyjeździe.

- Och, jest dziewicą...

- Nie twoja sprawa.

Zaczął mi dzwonić telefon, więc poszedłem szybko do ogródka, widząc że to Maya.

I Will Never Forget Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz