12. "Pogubiłam się trochę."

3.4K 309 365
                                    

- Ej, sorry. Jesteśmy nowi i za bardzo nie ogarniamy.

Jakiś chłopak się zaśmiał z dziewczyną obok.

- Em... Co potrzeba?

- Gdzie jest pielęgniarka? Moja siostra ma straszny ból głowy.

- Jest na piętrze, ale mam tabletkę jeśli chcesz. Mi pomagają, a to jest naprawdę cud.

Uśmiechnęłam się, a ona kiwnęła głową, więc jej dałam.

- Wodę też?

- Ja mam.

Ten chłopak się uśmiechnął, kiedy poczułam dłoń na plecach.

- Możemy pogadać?

Cole spytał, więc na niego spojrzałam.

- Jak widzisz to na razie z nimi rozmawiam.

- Sarah daj spokój...

Spojrzałam na niego, a ten nawet się nie uśmiechnął ani nic. Kurwa, może się uśmiechnij człowieku.

- Rozmawiam. Nie będę na każde twoje zawołanie.

- Sarah do kurw...

- No tak, nie możesz chwilę poczekać bo zaraz skończy się lekcja i cię ze mną zobaczą?

- Nie.

- Nie rozśmieszaj mnie. Jeśli Ci zależy na rozmowie to poczekasz, bo przez ostatni tydzień miałeś kompletnie w dupie jakąkolwiek rozmowę ze mną.

- Chcę Ci tylko powiedzieć że kłócimy się przy jakiś nowych frajerach.

- Och, widzę że obrażasz nowe osoby których nawet nie znasz.

- Jak widać.

- Nie rozmawiam z takimi dupkami.

- Dobra, kurwa jak chcesz. Chciałem tylko pogadać.

- A ja chciałam żebyś poczekał.

Poszedł, a ja westchnęłam.

- Były?

Ten chłopak się zaśmiał.

- Hm? Och, nie. Przyjaciel mojego brata.

Ta dziewczyna się uśmiechnęła i pokręciła głową.

- Umawiałam się z jego przyjacielem.

Pokazała na swojego brata.

- I co z nim? Zdradził cię? Zostawił?

- Ja go zostawiłam. Był nudny. Znaczy, na początku był mega i tak dalej, ale później okazał się mega toksyczny i nudny.

- Ile byliście razem?

- Miesiąc. Wyjechał po tym jak Damian mu trochę pogroził, bo nie chciał się odczepić.

- I dobrze.

Uśmiechnęłam się, kiedy tym razem podszedł Lewis.

- O co wam dzisiaj chodzi?

- Siostrzyczko spokojnie.

Zaśmiał się i mnie przytulił od tyłu, całując w głowę.

- Czym tak wkurwiłaś Cole'a?

- Chciał ze mną o czymś pogadać, ale rozmawiałam z nimi, więc powiedziałam żeby poczekał.

- Nie chciał czekać?

- Nie.

- Standard. Pogadaj z nim później, hm?

I Will Never Forget Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz