59. "Masz zajebiste wyczucie czasu."

3.3K 329 290
                                    

Ktoś tu wszedł, więc tam spojrzałam. To Cole z jakimiś ubraniami.

- Sarah...

- Daj spokój.

Pociągnęłam nosem i westchnęłam, a on do mnie podszedł, kładąc ubrania na łóżku.

- Lewisowi po prostu jest ciężko. Nie ma żadnej pomocy przy Amy, a ona nie ma prawdziwej matki i to go dobija.

- Ma matkę...

- Która się puszcza i ćpa? Amy nie ma wzoru do naśladowania, a Lewis boi się że sobie nie poradzi z doradzaniem jej. Wiesz, okres, staniki. Nie zna się na tym.

- Zna.

Cole się zaśmiał, siadając obok mnie.

- Też myślałem że się znam, a jak miałem pójść z Mayą po pierwszy stanik, kompletnie nie wiedziałem co robić.

- Przecież wasza mama...

- Umarła. Ojciec jeszcze więcej zaczął pić. Musiałem jej pomóc ze stanikiem i to była katastrofa.

Uśmiechnęłam się, kiedy usłyszałam jakiś głos w salonie. To nie Lena.

- Co tak wcześnie?

Cole zmarszczył brwi i tam poszedł, więc ja za nim. To Maya.

- Jak było?

Zaśmiał się i ją przytulił, a ona zaczęła płakać. O Jezu...

- Ej... Co się dzieje?

- Zostawiłam go.

Spojrzała na niego, ścierając łzy.

- Co? Chwila, tego idiotę?

- Poszłam do jego pokoju, bo nie mogłam spać i... Pieprzył Emmę.

Kto to Emma?

- Żartujesz. Że Emmę? No kurwa co za typ.

Zauważyła mnie i się delikatnie uśmiechnęła.

- Sarah... Twoja księżniczka.

Zaśmiała się przez łzy. Boli mnie serce jak na nią patrzę w takim stanie. Była taka mała... A teraz płacze przez jakiegoś dupka.

- Daj spokój z tą księżniczką.

Objął ją, całując w głowę.

- Maya?

Amy spytała słabym głosem, więc Maya do niej podeszła. Spojrzałam na Lewisa, który siedzi obok i westchnęłam. Amy znowu zwymiotowała.

- Jedziemy do szpitala.

- Wasz ojciec nie wie że masz córkę.

Cole się odezwał i na niego spojrzał.

- Co mam niby zrobić?

- To pewnie jakiś wirus. Mam krople żołądkowe, Maya też to kiedyś miała i jej pomogły.

- Nie przejmuj się...

Maya się uśmiechnęła, przytulając Lewisa.

- Mam kurwa tego wszystkiego dość. Pierdole to. Rób sobie co chcesz, jedź do swojego mieszkania, pójdź kurwa może od razu do tego skurwiela. Amy jedziemy do szpitala.

- Nie pojedziesz z nią do szpitala żeby się dowiedział że masz córkę. Ma ją spotkać to samo co Sarah'ę? Jest w wieku jak zaczął jej to robić do cholery.

Cole powiedział, a Lewis starł łzy.

- Skąd ma się kurwa dowiedzieć że to moja córka?!

I Will Never Forget Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz