•Prolog•

1.3K 62 15
                                    

-Jak mogłeś mi to zrobić?!

-Nie spinaj się tak. Przeleciałem go tylko. Nic w tym złego. Żyjemy w wolnym kraju. - powiedział że stoickim spokojem Zachariasz.

-Uwarzasz że to normalne że MÓJ chłopak przesypia się z innym chłopakiem. I na dodatek uważa że nic w tym złego. No po prostu szczyt!

-Hah. O co się tak spinać? - powiedział sam do siebie, wkładając buty. Chwycił klucze Marcela, wyszedł i zamkną chlopaka w jego własnym mieszkaniu. Stał jak wryty na środku salonu. Patrzył się na drzwi wejściowe przez dłuższą chwilę. Czy ja właśnie z nim zerwałem?

•W imię czego?• || Nigdy nie jest za późno... || MagisterxZaha || YaoiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz