•Rozdział 10•

456 35 4
                                    

Ola niecierpliwie chodziła w kółko. Trzymała w dłoni telefon, licząc na jakikolwiek znak życia od brata. Minęły 3 godzin od kiedy napisał jej sms'a że będzie za niedługo. Dziewczynie zakręciło się w głowie i prawie upadła. Zdenerwowana usiadła przy stoliku. Nalała do szklanki wodę, wypiła zawartość szklanki na jeden raz. Jej telefon zaczął wibrować.

-Hej. Tutaj Zaha. Marcel już wrócił do domu? – zapytał głos w słuchawce – Pytam się, ponieważ 3 godziny temu wyszedł ode mnie, i nie daje znaku życia. Martwię się.

-Przyjedź tu. Też się denerwuje. Pospiesz się. – wypowiedziała te słowa drżącym głosem zdenerwowana dziewczyna. – Czekam na ciebie.

Po dwudziestu minutach, usłyszała dzwonek do drzwi. To był Zachariasz. Otworzyła drzwi. Chłopak wszedł do mieszkania zamykając za sobą drzwi. Ola rzuciła mu się do szyi.

- A co jak mu się coś stało? – wyszeptała dziewczyna do chłopaka – Nigdy sobie tego nie wybaczę...

Dziewczyna zemdlała w ramionach Zachariasza. Chłopak wziął ją na ręce i położył na kanapie. Sam postanowił siedzieć przed drzwiami i czekać aż ktoś zapuka.

-----------------------------------------------------------

Zahę obudziła Ola. Cała zdruzgotana. Z godziny na zegarku wywnioskował, że jest już następny dzień. A oni nadal nie wiedzieli co z Marcelem.

-Dzwoń na policję. – rozkazał Oli. Dziewczyna posłusznie wystukała w komórce numer 112.

-Pogotowie. Słucham? – rozległ się głos operatorki. Dziewczyna skinieniem głowy wskazała aby to chłopak wyjaśnił sytuację. Brunet przedstawił się, podał adres itp.

-Mój chłopak od wczorajszego dnia nie daje znaków życia. – te słowa wypowiadał ostrożnie. Ola spojrzała na niego z przerażeniem i zdziwieniem zarazem. Z jej rąk wyleciał kubek.

-Jjjak ttto? – drżącym głosem mówiła przez łzy – kkkieddy?

Zachariasz kontynuował rozmowę z operatorką. Ta tylko powiedziała że wysyła patrol policyjny.

============================

Rozdział specjalnie dla sociopatka_TnT, krimcio_ i xasq_u

•W imię czego?• || Nigdy nie jest za późno... || MagisterxZaha || YaoiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz