Lena z Moniką miały jechać
dzisiaj do szpitala na kontrolę.
Lena miała już bardziej widoczny brzuszek , jednak jeszcze dość malutki. Dzisiaj mija 4 tydzień od powrotu do domu. 4 tydzień bez Krystiana ,
20 tydzień ciąży. Dzisiaj Lena
miała poznać płeć swojego dzieciątka.Monika - jestem taka
podekscytowana. Już nie mogę doczekać sie cudownej wiadomości.Lena - jak masz ochotę
chodź ze mną.Monika - naprawdę, mogę?
Lena - oczywiście, jak matka
chrzestna może być nie
obecna w takim momencie.Monika- serio mówisz, chciałabyś żebym była chrzestna dzieciątka?
Lena - lepszej kandydatki
nie mogłabym sobie wymarzyć.Ginekolog zaprosił dziewczyny do środka. Lena była zestresowana.
Okazało się , że ciąża przebiega prawidłowo. A maleństwo okazało
się być chłopcem.
Lena z Moniką popłakałaly
się ze szczęścia.
Lena poczuła się jak prawdziwa
mama , w tym momencie jakby
poczuła delikatne ruchy ,
wcześniej było to takie łaskotanie.
Teraz były bardziej odczuwalne ,
jakby dzieciątko bardziej chciało
dać znać o sobie .
Dziewczyny wyszły z gabinetu
i bardzo się cieszyły.Monika - mam pomysł, kupmy
jakieś słodkie ubranko i zrobimy wszystkim niespodziankę?
Co ty na to ?Lena - super pomysł, teraz powiem
Ci ze nie mogę doczekać się już mojego synka .Monika - jak dasz mu na imię?
Lena - zawsze podobało mi się Miłoszek, ale nie wiem .
Monika - to świetny wybór.
Nie znam żadnego Miłosza .Pogłaskała Lenę po brzuchu.
Monika-hej Miłoszku ,to ja twoja ciocia. Czekamy na Ciebie. Kochamy Cie.
Dziewczyny poszły na zakupki .
Kupiły małe niebieskie buciki ,
małe śpioszki. Postanowiły nie przesadzać i pozostać przy tym ,
na większe zakupy postabowily że wybiorą się bliżej terminu .
Nagle obok sklepu przechodził
Paweł z Julią.Paweł- ojej czy to nie Lena ?
Tak to ona ,jestem w szoku .Julia - Paweł, ona chyba
jest w ciąży..Paweł od razu poszedł w
stronę Leny . Monika chciała mu przeszkodzić. Ale postanowiła
nie mieszać się, w końcu mieli
mieć razem dziecko .
Trzeba zobaczyć jak sytuacja
się potoczy .Paweł- Lenka ,skarbie tak
bardzo tęskniłem.Próbował ją przytulić.
Lena - proszę nie ..
Paweł- skarbie wybacz mi ,tak
bardzo mi ciebie brakowało.Lena - proszę Cie, to już koniec
nie chce wracać do tego .Paweł- jesteś w ciąży ?
Kochanie ,będziemy mieli dziecko.Lena- tak, zostaniesz ojcem.
Mam nadzieję, że dobrym ale na
nic więcej nie licz.
Niedługo rozprawa.Paweł- przemyśl to jeszcze,
proszę to zmienia wszystko . Przeszedłem terapię, zobacz
to moja koleżanka. Julia.
Poznałem ją na terapii .Julia- miło mi , Paweł nie
przestaje o Tobie opowiadać.Lena- jak miło ,
ale mam kogoś.
Zakochałam się.Monika prawie zaksztusiala
się własną śliną .Paweł- to coś poważnego?
Nie mogę w to uwierzyć..to coś poważnego?
![](https://img.wattpad.com/cover/45700653-288-k168390.jpg)
CZYTASZ
W POGONI ZA MIŁOŚCIĄ
Roman d'amourHistoria zwykłej dziewczyny, o zwykłych marzeniach - o wielkiej miłości o rodzinie ,którą los ciężko doświadcza. Opowieść o braterstwie , przyjaźni, oddaniu, złej miłości...miłości? Czy Lena będzie szczęśliwa?