r.98

7 1 0
                                    

Lena nie mogła wyjechać nie
żegnając się  babcia i Panem
Marianem.

Babcia - córciu , wybacz ale
wydaje mi się, że przesadzasz. 
Ten chłopak przeszedł naprawdę
wielka przemianę. 

Lena - zbudowana na kłamstwie. 
Proszę Cie nie chce o nim mówić. 
Chciałam tylko się pożegnać. 
Powiedzieć jak bardzo Cie
kocham i że będę bardzo tęsknić. 
Przysięgam ,że wrócę. 
Odwiedzę Was .

Wyjechali .
Magda weszła do mieszkania .

Magda - Paweł?  Jesteś?

Nikt nie odpowiadał.
Zobaczyła karteczkę na stole .

"Wybacz mi , ale nic
nie mogę ci  nic obiecać. 
Dajmy sobie czas. 
Chce być teraz przy Lenie i
Miloszku .
Wybacz i zrozum .
Mieszkanie jest Twoje o
nic się nie martw.  "Paweł

Magda od razu pogniotla kartkę. 
Rzuciła nią , skuliła się na łóżku i
zaczęła płakać.
Po chwili wstała otarła łzy,  wyciągnęła z szuflady
jednorazówki i zaczęła
pakować swoje rzeczy.

Magda - chyba śnisz,  że tutaj
zostane .
Wsadz sobie to mieszkanie
w dupe ,jak wszystko inne .
Nienawidzę Cie .
Jak mogłeś?!

Nagle rozległo się pukanie
do drzwi .

Magda - wejść!!!

Dawid - to ja .. mogę?

Magda - chodz , pomożesz mi .

Dawid - nie ma Pawła?

Magda - jak widzisz .
Zostawił mnie..

Zaczęła znowu płakać.  .
Nie mogła złapać oddechu .
Dawid od razu podszedł i
ja przytulił. 

Dawid - ma szczęście, że go tutaj
nie ma , nie ręczył bym za siebie. 
Nigdy nie pozwolę Cie skrzywdzić. 
Już nigdy .

Magda wtuliła się w niego
jak dziecko .

Magda - nienawidzę Pawła.
Nienawidzę Leny .
Jak mogli mi to zrobić?
Co z Krystianem?

Dawid- właśnie przyszedłem
sprawdzić czy jest Paweł.  . .
Lena zabrała wszystkie swoje
rzeczy .. chyba uciekli
Jak tchórze. 
Krystian jest załamany. 
Dawaj bierz co twoje i spadamy
stąd.

Objął jej twarz ,otarł łzy i
pocałował w czoło. 

Magda napisała karteczkę i
zostawiła na stole .

" jakbyś kiedyś wrócił
to klucze są w skrzynce na
listy .
Nie chcę nic od Ciebie .
Dla mnie nie istniejszesz .
Żegnam. "

Dawid pomógł jej zabrać
wszystkie rzeczy. 
Ostatni raz jeszcze spojrzała
na mieszkanie,  wciągnęła
jego zapach jakby chciała go
zapamiętać. 
Wyszli. 
Dawid zapakował wszystkie
rzeczy do swojego auta. 

Magda pobiegła do Krystiana .
Szybko otworzyła drzwi i od
razu domyśliła się, że jest w
sypialni .

Krystian- nie zostawiła nawet
zdjec małego. 
Dobrze, że mam w tefonie bo
tak bym nie miał nic .

Był załamany. 

Krystian- czy jeszcze kiedyś
ich zobaczę?
Tak bardzo ich kocham. 

Magda - musisz zapomnieć. 
Wyjechała z Pawłem. 
Zabrali małego. 
Paweł napisał mi liścik. 
To było jednoznaczne .
Chce walczyć o Lenę,
zwęszył okazję. 
Są siebie warci .

W POGONI ZA MIŁOŚCIĄOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz