r.82

8 1 0
                                    

Wszystko co dobre
dobiega końca. 
Wszyscy spędzili w
szczesciu ten wyjątkowy czas .
Adam bardzo polubił
Rolanda z ojcem sobie
nawet żartował, przestało już
mu przeszkadzać cokolwiek. 
Ale jak ojca bardziej traktował
jednak Jędrzeja i Gustaw musiał się z tym pogodzić. 

Adam - mam nadzieję,  że
niedługo się spotkamy. 
Miło było cie poznać
Rolandzie .

Roland - mi również było
bardzo miło, poznać syna
mojego Gustawa .
Bardzo się cieszę,  że już
jest dobrze .

Gustaw czuł,  że w końcu
może żyć w spokoju, 
bez wyrzutów. 
Spadł mu kamień z serca .

Nadszedł czas powrotu
do domu .

Wszyscy się pożegnali, 
tylko Michał postanowił zostać. 
Krystian nie miał nic przeciwko .
Paweł nalegał,  żeby
Magda została,  ale nie
zgodziła się. 
Wolala z nim popisać i go
lepiej poznać,  nie chciała
się spieszyć. 

Lena -dziękujemy za wszystko, 
do zobaczenia. 

Monika - nie zapomnij podjechać
do ginekologa , wizytę masz za pół godziny. 

Lena - serio zapisałaś mnie ?
To mi wyleciało z głowy a ty
o wszystkim pamiętasz .

Ciężkie było pożegnanie, 
ale postanowili za rok to
powtórzyć. 

Roland z  Gustawem, Babcia
I Panem Marianem , postanowili
się nie zatrzymywać i pojechać
prosto do domu .
Krystian z Lena i Magda , musieli jeszcze zahaczyć o ginekologa .

Do ginekologa Krystian
poszedł razem z
Leną.  Magda czekała w
poczekalni.
Okazało się, że zbliżenia
nie są wskazane ze względu na
zagrożenie przedwczesnym
porodem .
Lekarz kazał unikać stresów
I oszczędzać się. 

Krystian - jak sie ciesze ,ze sie powstrzymalem ,no nic mała ,
twoje zdrowie i zdrowie maluszka
najważniejsze. 
Wytrzymamy tyle ile trzeba.
Całe życie przed nami .
Zaopiekuje się Wami .

Droga była męcząca,  co troszkę
się zatrzymali , żeby coś zjeść, rozprostować nogi. 

Krystian- kto to  by pomyślał, 
że Michał zostanie. 

Magda - sama jestem w
szoku , ale cieszę się,  może
mu się ułoży. 

Krystian - a ty co myślisz
o tym Pawle ?

Magda - myślę,  że niezbyt
do siebie pasujemy ale
czas pokaże. 

Krystian postanowił nie
oszukiwać Magdy i powiedzieć
jej prawdę o Pawle .
Ale nie chciał jej też zniechęcać. 
Magda podziękowała mu
za szczerośc , postanowiła nie
skreślać Pawła za przeszłość i poczekać na rozwój sytuacji .

Gdy dojechali,  najpierw pojechali
do babci Małgosi,  pomoc jej
ogarnąć się z torbami .

Babcia - bardzo dziękujemy za zaproszenie,  było naprawdę przyjemnie. 

Lena - to ja bardzo dziękuję. 
Jak sie czujecie?  Wyczerpani ?

Pan Marian - oj bardzo marzę
tylko o tym żeby się położyć. 

Babcia - zaraz zrobię Ci coś
do jedzenia i będziemy odpoczywać.  Też jestem zmęczona. 

Lena - babciu to połóżcie się, 
ja wam coś przygotuję.  A potem pójdziemy i sobie odpoczniecie. 

Babcia zgodziła się.
Krystian pomagał Lenie . Widział, że cały czas łapie się, za brzuch. 
Kazal jej siedziec a sam
Wszystko przygotowal
Potem wrócili do domu .

W POGONI ZA MIŁOŚCIĄOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz