Lenę obudził dzwonek telefonu.
Babcia- skarbie gdzie jesteś? Obudziłam się a Ciebie nie ma .
Lena- przepraszam babciu zaraz będę i wszystko Ci wytłumacze .
Lena była w szoku, na początku nie wiedziała gdzie jest, ale szybko przypomniała sobie wczorajszą sytuację. Poszła do kuchni i zobaczyła Krystiana bez koszulki, robił jajecznicę.
Krystian- witam Panią, mam nadzieję, że wyspana? Zapach pewnie cie obudził ? Siadaj już gotowe.
Lena usiadła bez słowa.
Lena- dziękuję Ci za wszystko naprawdę, ale w szoku jestem. Nawet nie wiem jak zasnęłam. Wybacz.
Krystian - sami swoi, spoko nie martw się. Trochę mnie plecy bolą , ale najważniejsze, że tobie było wygodnie.
Lena - bardzo wygodnie , ale strasznie mi głupio.
Krystian- nie potrzebnie. No już, spróbuj.
I jak ?Lena- jest przepyszne. Dziękuję Ci za wszystko.
Krystian- No już wyluzuj, nie musisz mi dziękować. Nie masz u mnie żadnego długu ani nic, spokojnie.
Zjedz i odstawie cię do domu.Lena - babcia chyba dostanie zawału jak cię zobaczy..
Krystian- coś jej wymyślisz. Nie puszcze cię samej . Muszę cię bezpiecznie odstawić do domu a potem ruszam do pracy.
Lena- pracujesz?
Krystian- tak, w warsztacie samochodowym.
Lena - aa ok , fajnie ,nie spodziewałam się. Wybacz, ale myliłam się co do ciebie.
Krystian- ha ha No miałaś rację. Jakoś niezbyt z dobrej strony mnie poznałaś. Trochę mi głupio teraz. Ale takie moje życie.
Lena - mam nadzieję, że kiedyś mi opowiesz .
Krystian- kiedyś.. I ty może o sobie też? Jedziemy?
Lena - tak jedziemy. Ale się stresuje .
Wyszli z mieszkania, podeszli do motoru.
CZYTASZ
W POGONI ZA MIŁOŚCIĄ
RomansaHistoria zwykłej dziewczyny, o zwykłych marzeniach - o wielkiej miłości o rodzinie ,którą los ciężko doświadcza. Opowieść o braterstwie , przyjaźni, oddaniu, złej miłości...miłości? Czy Lena będzie szczęśliwa?