Gdy Lena się obudziła
Krystiana już nie było.
Michał został z Julią
a w warsztacie dużo pracy.
Za każdym razem kiedy
Lena wchodziła do salonu
na stole lezalo coś pysznego
do zjedzenia.
Już miała zasiadać do
jedzenia kiedy ktoś
zapukał do drzwi .Lena - ooo witaj kochana.
Wchodź.
Właśnie miałam jeść
śniadanie , zapraszam .
Krystian tyle tego zrobił
wiec mam nadzieje, ze
mi pomożesz .Magda - naprawdę to
wszystko zrobił Krystian?
Muszę przyznać, że nie
znałam go . Jak mogłam się
z kimś przyjaźnić i go nie znać?
Dopiero teraz zaczynam
wszystko dostrzegać.
Chciałam Ci podziękować.Lena - za co?
Magda - zaczynam też
poznawać siebie .
Taka się sobie bardziej
podobam . Wszystko dzięki
Tobie.
Pokazałaś mi jak powinna
wyglądać prawdziwa rodzina .
Pokazałaś jak powinny
wyglądać święta.
Dzięki Tobie chce być lepszą sobą.Lena - to bardzo mile
co mówisz. Cieszę się bardzo,
chce żebyś wiedziała, że
możesz na mnie liczyć.
Chociaż jak Cie poznałam ,
od razu wiedziałam ,że nie
jesteś zła. Byłaś inna niż ta ..Magda - Kaśka.. Ona nigdy się
nie zmieni . Bronie się przed
nią,ale ma nade mna
przewagę...
Jestem uzależniona.
Nie wiem co robić .
Nie chcę pić ,nie chce
już być od czegoś uzależniona.
Chce być szczęśliwa.
Moja siostra parę dni temu ,
pierwszy raz mnie przytuliła...
Pierwszy raz od bardzo dawna.Lena - będę cię wspierać
Jak tylko będę mogła.
Obiecuje .Magda - jeszcze jedno.
Przepraszam, ale muszę
zadać to pytanie.
Czy naprawdę nic nie
będzie cie łączyć z Pawłem?
Sory wiem ,że kochasz
Krystiana , ale muszę to
wiedzieć.Lena - kocham tylko
Krystiana . Nie musisz
się o nic martwić.
Krystian jest dla mnie
wszystkim .Magda- dziękuję Ci za
wszystko .Gdy Magda wracała do
domu spotkała Kaśkę.
Kaśka oczywiście próbowała
ją namówić na picie .
Lecz pierwszy raz Magdzie
udało się odmówić.
Kaśka była bardzo zła ,
zwyzywała ją nawet .
Magdzie zrobiła się
strasznie gorąco.
Kiedyś jej to nie przeszkadzalo,
dopiero teraz zaczęła
dostrzegać roznice,
patologie jej dawnego życia .
Postanowiła nie reagować
i pójść prosto do domu .Beata szykowała obiad ,
Magda postanowiła jej
pomóc
Beata była w szoku .
Nic nie mówiła, tylko
pozwoliła sobie pomóc.
Magda uśmiechała się
i dobrze się przy tym bawiła.Beata - nie wiem czyja to
zasługa, ale chce podziękować
temu komuś. Odzyskałam
swoją maleńka siostrę.
Kocham cie .Beata przytuliła siostrę.
Magda zaczęła strasznie
płakać, az się zanosić.
Myślała, że jest nie chciana ,
myślała, że jest nie kochana ..
Przecież tyle razy Beata jej
mówiła ,że jej nienawidzi .
Mówiła, że ją odda ,że wywali
z domu . Teraz jednak dostrzegla
jak bardzo się myliła.
Dostrzegła ile czasu była
porostu ślepa.Magda - poznałam kogoś.
Beata się ucieszyła.
Powiedziała nawet siostrze ,
że ma zaprosić tego kogoś na sylwestra .
Że z chęcią go pozna .Magda - naprawdę? Sylwek
nie będzie zły ?Beata - no skąd, bardzo
się ucieszy . Musimy
poznać tą osobę , dzięki
której odzyskałam siostrę.Magda - tą osobą, jest Lena ,
dziewczyna Krystiana .Beata - no co ty .. Krystian
I dziewczyna ?
Nie uwierzę dopóki nie
zobaczę.Magda znowu zaczęła
płakać. Siostra tak z nią
rozmawiała jakby nigdy ,nie
było przepaści między nimi .
Zobaczyła jak długo nie
rozmawiały, tyle czasu minęło
a Beata o niczym nie wie.Magda dziękowała w głębi
duszy Lenie za to ,że otworzyła
jej dawno zamknięte oczy.
Miala na wyciągnięcie ręki,
ciepło rodzinne , kochająca
siostrę a tego nie dostrzegała.Krystian wrócił dość późno
z pracy. Był trochę zły ,
ponieważ rozmawiał z
mama przez telefon .
Chciał żeby mama poznała
jego ukochaną.
Prosił, żeby było ok , żeby
przyjechali .
Niestety postawa jego matki
byla na tyle zła, że
wolał jej wcale nie widzieć ,
niż żeby miała zdenerwować
Lenę.Lena - kochanie jesteś smutny?
Krystian - nie maleńka.
Zmęczony.Lena - przygotowałam coś
super do jedzenia .
Idź weź kąpiel a ja
nakryje do stołu.Gdy nakrywała do stołu,
nagle zadzwonił jej telefon.
To Magda .Magda - kochana , moja siostra
zaprasza Was do nas na sylwestr .Lena - o dziękuję , bardzo
się ciesze.
Zapytam Krystiana co o
tym myśli , ponieważ
chciał żebyśmy spędzili
ten czas razem .Krystian - mała co jest ?
Co kombinujesz już?
Moja piękna.Lena - Magda zaprasza nas do
swojej siostry na Sylwestra .Krystian - daj mi ten telefon.
Serio Beata ? Naprawdę?
Przecież wy się nienawidzicie .Magda - to juz dawo i nie prawda i wiesz ,to zasługa Leny .
Krystian spojrzał na Lenę,
ktora właśnie gładziła delikatne
zmarszczenie na serwecie .
Pożegnał się z Magda ,
mówiąc ,że to przemysli .
Usiadł przy stole , przejechał
dłonią po twarzy Leny .
Jego oczy były jakieś inne .Lena - coś sir stało?
Mam coś na twarzy ?Krystian - nic maleńka.
Poprostu kocham cie tak
bardzo.
Muszę co jakiś czas sprawdzać
czy nie śnie.
Czy jesteś prawdziwa.Lena - mam tak samo kochanie .
Tak bardzo Cie kocham ,
że aż wylewa się to że mnie .
Nigdy nie mam ciebie dość.Krystian nic nie wspominał
Lenie o swoich rodzicach.
Było mu bardzo, przykro
że w najpiękniejszych chwilach
w jego życiu nie ma ich przy nim.
Gdyby tylko dali Lenie szansę.
Na pewno pokochali by ją
tak jak wszyscy .
Bo jak można kogoś takiego
nie kochać?
Jak można nie kochać kogoś
takiego kto potrafi
uleczyc wszystko co staje na
jej drodze? Leczyć po prostu
dobrem , bezinteresownie.

CZYTASZ
W POGONI ZA MIŁOŚCIĄ
RomanceHistoria zwykłej dziewczyny, o zwykłych marzeniach - o wielkiej miłości o rodzinie ,którą los ciężko doświadcza. Opowieść o braterstwie , przyjaźni, oddaniu, złej miłości...miłości? Czy Lena będzie szczęśliwa?