W POGONI ZA MIŁOŚCIĄ

r. 92

Marcie bardzo się spodobało
mieszkanie z Leną i
Krystianem .
Lecz niestety musiała już
wracać do domu. 
Monika z Adamem już
pojechali parę dni temu
a Marta postanowiła, że dzisiaj wróci
z Pawłem .

Marta - będę bardzo tęsknić
za Miloszkiem .

Lena - nie martw się.
  Na wakacje  postaramy się
do was przyjechać. 
Musisz wytrzymać,  ale
obiecuje Ci ,że codziennie
bede dzwonić do Was
na kamerkę. 
I oczywiście mam dla ciebie
niespodziankę. 
Przecież Paweł będzie
często przyjeżdżał. 
Będziesz mogła przyjeżdżać
razem z nim .
Jesteś tutaj mile widziana. 

Marta - bardzo was kocham .
Ale też tęsknię już za tata .

Lena - bardzo go kochasz
prawda ?

Marta - bardzo .

Krystian przygotował coś
pysznego do jedzenia .

Krystian- zapraszam moje
śliczne kobietki do stołu. 
A ja położę Miloszka i
dołączę do Was .

Lena - uwielbiam cie , jesteś
wspaniały. 

Paweł spędzał ostatnie chwile
Z Magdą .

Magda - kiedy przyjedziesz?

Paweł- za często nie mogę ,ale
postaram się chociaż co 2 tyg
na weekend. 
Będziesz tęsknić?

Magda - bardzo. 

Paweł pojechał po Martę. 
Pożegnał się ze wszystkimi .
Ucałował Miloszka i wyruszyli
w drogę. 
Marta się popłakała,  nie
spodziewała się, że tak ciężko
będzie jej się rozstać z Leną
i Miloszkiem .

Wpadla Magda,Krystian
skorzystał z okazji
ze Lena ma wsparcie i
wyszedł na małe zakupy. 

Lena - kochana wiem ,że Ci
smutno.  Widzę, że pokochałaś Pawła. 

Magda -nie wiem co się
ze mną dzieje .
Jestem jakas rozstrojona .
Chciałabym gdzieś wyjść ,
rozerwać się. 
Podoba mi się to inne życie,  normalne lepsze życie, ale potrzebuje potańczyć,  odstresować się. 

Lena - to nic złego kochana,  każdy z nas czasem tego potrzebuje , ja
z tobą niestety
nie pójdę. 
Ale mam pomysł. 
Zadzwonię do Julki I zapytam .
Co ty na to ?

Magda - myślisz, że by
chciała ?

Lena - co szkodzi zapytać. 

Julka od razu się zgodziła. 
Od ostatniego wyjścia z
Michałem nigdzie nie
wychodziła. 
Trochę jej się nudziło. 
Wyjście z Magda było dla
niej idealna propozycja .

Magda- szkoda ze nie
możesz wyjść z nami .
Zrobiłybyśmy sobie
babski wieczór. 

Lena - na pewno z wami
wyjdę ale daj mi jeszcze troszkę czasu ,
dojdę do siebie i wtedy .

Magda rozmawiała z Pawłem. 
Jescze troszkę drogi zostało
przed nimi .
Musieli robić przerwy, 
ponieważ
Marta miała chorobę
lokomocyjną. 
Magda powiedziała, że
wychodzi z Julką do klubu .
Paweł nie miał nic przeciwko. 

Paweł- tylko tam bez
żadnych bójek .

Magda - spokojnie to takie
babskie wyjście. 

Magda zrobiła się na bóstwo. 
Wyglądała ślicznie. 
Spojrzała w lusterko i nigdy nie sądziła, że tak bardzo spodoba się sobie w nowej wersji .
Poszła po Julkę. 
Musiała chwilę poczekać,  ponieważ  jeszcze siedziała się łazience.