18. Krwotok

372 16 3
                                    

- Spokojnie wszystko mam pod kontrolą, nie denerwuj się

- Wyjdź z tamtąd, ja wejdę za Ciebie

- Wiktor spokojnie, wszystko jest okej. Macie dodatkowy tlen w karetce, bo strasnie tu duszno.- mówiąc to lekko się zachwiała i w ostatniej chwili złapała się poręczy

- Niestety nie, Anka wszystko okej, dobrze się czujesz?

- Tak, tylko trochę zakręciło mi się w głowie

- Mówiłem Ci, że wejdę za Ciebie

- Jest okej, cholera

- Co?!

- Znowu się zatrzymał

- Jak to zatrzymał?!- odezwała się dotychczas milcząca jego żona

- U Pańskiego męża doszło do zatrzymania krążenia

- Jezu- mówiąc to złapała się za serce i zemdlała

- Proszę Pani!- Anna nadal nie przerywała masażu, lecz musiała zobaczyć co z pacjentką. Zaczęła masować jedną ręką, a drugą sprawdzała tętno kobiety.

- Cholera jasna mamy 2 NZK

W tym momencie mężczyzna wróćił, więc Reiter przystąpiła do masażu kobiety, która po 5 minutach wróciła do żywych, tak jak jej mąż.

- Dobra, wrócili

Nagle winda zatrzeszczała i spadła na sam dół. Cała drużyna pobiegła pospiesznie zobaczyć co z ich koleżanką i pacjentami. 

- Anka!

- Nowy przemij. Piotrek, Kuba, Aro noszę - blondynka trzymała się cały czas za brzuch

- Anka, co cię boli?!

- Nic

- Mów prawdę, brzuch?!-brunet zaczął naciskać jej brzuch

- Auuuć, uderzyłam się lekko jak spadaliśmy

- Poczekaj zbadam Cię, cholera twrady brzuch, to może być krwotok

- Co tutaj się dzieję?- w tym momencie przyszli reszta ratowników z noszami

- Anka, ma najprawdopodobniej krwotok

- Nic mi nie jest

- Za ile będzie kolejny zespół

- 30 minut

- To za długo

- Wiktor ja pojadę ze swoim zespołemi weźmiemy Pana, a wy Panią

- Ale Anka, nie pozwolę Ci na to, -- - -

-spokojnie droga zajmie nam 5 minut

- No dobrze, ale potem od razu do szpitala

- Ale

- Nie ma ale, zrozumiano?

- Tak

Gdy oddawali pacjentów Wiktor streścił wszystko Michałowi.

- To wszystko, a i jeszcze Anna, najpewniej krwotok wewnętrzny

- Anka mówiłem Ci, żebyś została

- Naprawdę Michał nie mam teraz siły się z Tobą kłócić,auuuć!

- Dobra, wózek szybko!

Brunet patrzył jak przeworzą ukochaną na badania, sam zaś wrócił na stację i pogrążył się w myślach o Annie.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Oto nowa część, zgodnie z życzeniem Proszę bardzo kolejny kryzys, czy to jednak coś poważnego, czytajcie kolejne części. Może nastąpi jakiś przełom w życiu naszych bohaterów?:)

Anna&Wiktor ❤Miłość nieskonczona❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz