Rozdział XXXI

277 10 0
                                    

Pov. Elizabeth.
Wyszłam z łazienki. Przed drzwiami stała Elena.
- Oł ciebie się najmniej spodziewałam - rzekłam - ale nie ważne, w czym mogę Ci pomóc - zapytałam z lekkim uśmiechem.
- Mogłbyś porozmawiać o twoim, Damona oraz Stefana człowieczeństwie - spytała.
- Nie mam chyba nic do ukrycia więc tak - stwierdziłam.
Brunetk weszła do łazienki w której o dziwo nie było Lexy. Zobaczyłam że wycięła jakieś zioło i je podpaliła, co spowodowało że wampiry nie powinny nas usłyszeć.
- No więc co dokładnie Cię interesuje - tym razem ja zapytałam.
- Szczerze to nic nie wiem o was za życia tylko ile mieliście lat jął umarliście no i jak umarli chłopacy - rzekła, po czym zamilkła.
Usiadłam na wannie i spojrzałam na nią.
- A teraz tak serio, pytasz z ciekawości czy oni cię wysłali - spytałam patrząc jej w oczy.
- Mam werbene w naszyjniku więc perwazja na mnie nie działa - sykla.
Na jej słowa zaśmiała się.
- Nie każdy wapir pytając drugą osobę o coś pyta, używa perswazji. Uważam że człowiek też ma prawo decyzji czy powiedzieć lub nie. No chyba że w ostateczności ale to bardzo żadno. Życie byłoby nudne gdyby używać tylko perswazji - powiedziałam z godnie z moimi poglądami.
Zapadła cisza.
- To jak - zapytałam ponownie.
- Moja ciekawość - wyszeptała.
- No okej powiedzmy że Ci wierzę. Więc co cię takiego interesuje - zaczęłam rozglądać się po łazience, zauważyłam miskę w której było dużo mydeł. Coś jest nie tak, ponieważ jeden coś mi przypomina.
- Jak umarłaś i jak przeżyłaś, zrozumiem jeśli mi nie powiesz - udawała, było widać. Nie była tego tylko ciekawa. Bardziej cały gang świerzaków oraz ona.
- Zabiła mnie Kathrina, wbiła mi nóż w udo przez co powoli traciłam krew, po kilku godzinach przyszła i ostatecznie podcięła mi szyje - opowiedziałam nie zruszona, tego samego o Elenie nie dało się tego powiedzieć bo była przerażona.
- To jakim cudem przeżyłaś - zapytała.
- Kilka dziesiąt minut przez moimi torturami spotkałam się z Klausem nooo i jakoś tak wyszło - nie chciałam jej tłumaczyć że skończyłam z nim w łóżku.
- Ale dlaczego ona to robiła - zadała kolejne pytanie.
~~~~
Dzięki za przeczytanie
Pa pa 🥰😘😍

Other creature // Klaus MikealsonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz