Pov. Elizabeth.
Zaczęłam zasłaniać okna tak by promienie słońca były zasłonięte. Po zakończeniu wieszania zaczęłam podpalać stosik drewna w kominku. Za pewne zastanawiacie się po co rozpalam skoro jest późna wiosna, można by wręcz powiedzieć że jest początek lata, a to dlatego że chce spalić serce Esther. Nie po to je wzięłam by wyrzucić tylko dla pewności się pozbyć. W możecie gdzie zaczęłam wkładać serce ktoś wszedł do domu. Nie patrząc kto to wrzuciłam serce i spojrzałam kto zawitał do moich skromnych progów. Był to Klaus. Nie wiem czemu ale momentalnie poleciała mi łza po policzku, ten nic nie mówiąc po prostu mnie przytulił. Gdy znajdowałam się u niego w ramionach popłakałam się jak małe dziecko. Po chwili odsunęłam się od niego, po czym stanęłam na przeciwko niego wycierając łzy.
- Przepraszam - znów poleciała mi samotna łza.
- Nie na za co - rzekł podchodzić do mnie i znów mnie przytulając. Byłam mu za to bardzo wdzięczna.
- Właśnie mam. Martwiłeś się o mnie jak znikłam, jeszcze bardziej skłucilam cię z moi rodzeństwem i zabiłam twoją mamę - na słowa ,,twoja mamę" rozkleiłam się jeszcze bardziej - Klaus ja cię tak bardzo przepraszam. To przez emocje, chciałam im pokazać że jestem do wszystkiego zdolna. Ale zrobiłam coś czego nie powinnam - gdyby nie usta chłopaka pewnie bym jeszcze mówiłabym, a mówiłabym. Nasz pocałunek zaczął być coraz bardziej namiętny. Kiedy odsunęliśmy się od siebie patrzyłam mu w oczy.
- Przepraszam - wyszeptałam.
Ten się zaśmiał.
- Z czego się tak śmiejesz - zapytałam, nie rozumiejąc w ogóle jego zachowania.
- Nie sprawdziłaś że oni jeszcze bardziej mnie znienawidzą. Chce zabić Elenę, psuje im plany wykorzystywania ciebie dodatkowo zabieram im ciebie bo jesteśmy razem - mówiąc to pocałował mnie i przychylił do tyłu w ten spektakularny sposób.
- Ale Klaus zabiłam twoją matkę - podniosłam głos po skończym pocałunku.
- Elizabeth spokojnie i tak sam bym to zrobił - rzekł trzymając moja twarz w dłoniach - To że ty to zrobiłaś nie sprawi że będę na ciebie zły - wytłumaczył.
- Czyli nadal mnie kochasz - uśmiechnęłam się delikatnie.
Ten nic nie mówiąc, szczerząc się jak głupi po raz nie z liczę który znów złączył nasz usta.
Nasz pocałunek przerwało wejście jednej osoby do mojego domu.
CZYTASZ
Other creature // Klaus Mikealson
Misteri / ThrillerElizabeth Salvatore - ukochana młodsza siostra Stefana i Damona. Śliczna oraz miła ale zarazem z pazurem. Uwielbiają czytać książki oraz gotować. Powiązana z rodziną Mikaelson o której chce zapomnieć. Niklaus Mikaelson - ponad 1000 letnia hybryda...