40. Eros

191 33 10
                                    

Joanna wprowadziła mnie do pracowni. Czułem się nieswojo wiedząc, że nie jesteśmy tutaj sami. Nie chodziło o modelkę, ponieważ jej bytność w pracowni była bardzo dla mnie naturalna. Na tym polegała moja praca, aby pracować z modelkami. Chodziło jednak o jej agentkę. Mimo, że obie miały maski istniało ryzyko, ze może się wydarzyć cos, nad czym nie będę miał kontroli.

Sztuka zmysłówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz