🦋Akademia pana kleksa oczami Alberta 🦋

Stare wspomnienia

oddają pod drzwi Filipa a on wyciąga po mnie swoje brudne łapy . Gdy się obudziłem nadal byłem w lesie  błądziłem tak aż znalazłem jakiś drzwi pewnie do którejś z bajek gdy wszedłem zauważyłem że to drzwi do bajki o dziewczynce z zapałkami . Natychmiast chciałem z tamtąd wyjść ta bajka przywoływała okropne wspomnienia ale nagle drzwi zniknęły po chwili zaczęło mi się robić potwornie zimno przypomniało mi się to wszystko co przeszedłem . I to co przeżyła przez zemnie Ada . czemu Filip mi to zrobił wtedy
Przypomniała mi się piosenka którą kiedyś wymyśliłem : w pochmurny dzień gdy szary cień przysłoni barwy świata nam ..........przestałem śpiewać bo usłyszałem że ktoś  płacze  nasłuchiwałem skąd dobiega płacz pobiegłem szybko i znalazłem z za rogu wyłonił się Filip myślałem że nie wpadniesz w taką prostą pułapkę naiwny jesteś wiesz? Powiedział a ja zacząłem się trząs ze strachu . I powoli odsuwać się od niego .potknąłem się o krawężnik . Upadłem a wtedy on mnie wyłączył .gdy się obudziłem strasznie kręciło mi się w głowie . Byłem w moim pokoju w którym Filip mnie przetrzymywał zanim trafiłem do Akademi chciałem jak najszybciej uciec .ale od razu mi się przypomniało że drzwi na pewno są zamknięte. Podszedłem do nich z nadzieją . Pociągnąłem za klamkę i jednak się myliłem drzwi były otwarte ciekawe dlaczego? Poszedłem przez korytarz prostoto do pokoju gdzie Filip zwykle tworzył swoje wynalazki . Z każdym kolejnym krokiem byłem na niego coraz bardziej wściekły . Gdy doszedłem do pokoju Filipa . krzyknąłem mu prosto w twarz : jak mogłeś mnie zmienić w robota co ja ci takiego zrobiłem . złapał mnie za rękę .Probowałem się wyrwać ale on mnie zac hipnotyzował  . Wtedy wszystko w co wierzyłem i tak kochałem zniknęło . zniknęła akademia i moji przyjaciele a co najgorsze zniknęła Ada . Została tylko nienawiść . Byłem jakby uwięziony we własnej głowie moje ciało nie chciało się mnie  słuchać . Pobiegłem zniszczyć Akademię.

Ciekawe czy ktokolwiek to przeczyta 😔😔😔