Przepraszam Filipie już nigdy cię nie zawiodę .
Jak ja mogłem zaufać tej dziewczynie.
Dobrze nasza armia robotów nie długo zaatakuję akademię.
będą żałować że zostawili cię wtedy na jeziorze.
Ale najpierw zajmiemy się Adą Niezgódką .Ada
Szukałam Alberta wszędzie ale nigdzie go nie było .
Coś się musiało stać więc postanowiłam że wrócę do Akademi .wzięłam swoją hulajnogę i pojechałam do miejsca gdzie zawsze zabierał mnie tata .weszłam do środka .
Ale czekała mnie tam nie miła niespodzianka .
Z daleka zauważyłam Alberta stał tyłem do mnie .
Albert ! Szukałam cię chyba wszędzie podeszłam do chłopaka ale on nadal stał tyłem .
Albert ? Wszystko okej?
Nie ! odezwał się .
To przez ciebie wylądowałem na jeziorze!
Podeszłam do niego bliżej a on gwałtownie się odwrócił.
I wtedy zobaczyłam co mu się stało .miał potargane włosy podartą piżamę i zadrapania .ale coś jeszcze przykuło moją uwagę miał czerwone oczy.pełne złości i cierpienia .
Po chwili znów się odezwał: zapłacisz mi za to !
Powiedział po czym zaczął tańczyć taniec do Akademi.
Uświadomiłam sobie że to nie mogło znaczyć nic dobrego więc też zaczęłam tańczyć .
Światło było zbyt mocne więc zamknęła oczy .
Gdy je otworzyła była w tym samym miejscu co zawsze .
Rozejrzała się wokół szukając wzrokiem Alberta ale go nie było .
Po chwili poczuła dym spojrzała w stronę Akademi a nad nią unosiły się kłęby dymu .
Pobiegła do Akademi jak najszybciej tylko umiała .
Lecz w głowie miała tylko jedno : będzie musiała walczyć nie tylko z Filipem ale też z Albertem który przeszedł na stronę zła .
Gdy dotarła na miejsce zobaczyła przerażający widok.palące się kupy gruzu .wszystkie dzieci z Akademi związane pan kleks w klatce
A Albert na samym środku dziedzińca przygląda się z uśmiechem na twarzy .
Wiedziałam kto może mi pomóc. Alfred.
Nie widziałam go wśród dzieci to znaczyło że może ukrył się w Akademi . Nie zważając na Alberta pobiegła do środka .
Alfred ! Alfred ! Gdzie jesteś ?!
T-tutaj .odpowiedział piskliwym głosem .
Podbiegłam do chłopaka który leżał za rogiem miał rozdartą koszulę i wbity nóż w klatkę .
Alfred kto ci to zrobił ?
Filip powiedział a po jego policzku spłynęła łza .
Ada chce żebyś wiedziała że byłaś moją przyjaciółką przepraszam .
Bądźcie z Albertem szczęśliwi . Alfred?! Alfred! Nie dochodź proszę .
Wieżę w ciebie Ada uratujesz akademie .
Nie zapomnij mnie proszę 🥺.
Jego oczy się zamknęły .
Nie zapomnę . Obiecuję .
Odpowiedziała .
Czemu ta bajka musi tak się skończyć .
Gdyby tylko Albert był przy niej otarł by jej łzy . Tak strasznie za nim tęskniła za starym Albertem .może i był robotem ale Ada kochała go nad życie nie mogła z nim walczyć musiała pokazać mu kim był kiedyś. Słodkim nie śmiałym chłopcem o pięknym głosie gotowy poświęcić dla niej życie to był prawdziwy Albert .
Nie mogła się poddać .musiała znaleźć kleksa bo tylko on znał jego prawdziwą historię.
Wybiegłam na dziedziniec tak żeby nikt jej nie zauważył podbiegła do klatki w której siedział kleks .
Ada ? Co ty tu robisz ?
Już drugi raz w tym roku ratuje ci tyłek .
A co się stało z Albertem ? Filip znowu go kontroluje ?
Niestety nie to jego wybór . Powiedziałam oschle .
Ada pamiętaj że to nie jego wina on nas nie pamięta a Filip mógł go przekonać że to przez nas utonął .
Dobra wujku zmywamy się z tond .powiedziałam .
tylko jak otworzysz klatkę ? Wyjęłam wsuwkę z włosów i zaczęłam majstrować coś w zamku .
Po chwili ku mojemu zdziwieniu zamek puścił .
Mieliśmy mało czasu na ucieczkę o
Od razu skierowaliśmy się w stronę Akademi.
Ale Albert nas zauważył .
Niezgódka i kleks kto by się spodziewał? powiedział z ironicznym uśmiechem Albert .
Roboty zwiążcie ich .
Alert czemu ty nam to robisz po tym wszystkim co razem przeszliśmy ? Zapytałam
Wujek siedział cicho ze spuszczoną głową.
Bo przez was spędziłem ponad rok w zamarźniętym jeziorze .
Albert przecież nie wiedziałam że jesteś robotem myślałam że nie żyjesz .powiedziałam .
Ty może i nie wiedziałaś ale on tak powiedział po czy pokazał palcem na wujka .
On wiedział że jestem robotem i wciąż byłem żywy ale nic z tym nie zrobił ! Powiedział ze łzami w oczach .
Wujku ? Czy to prawda ?
Ja ........Jakby ktoś nie rozumiał czegokolwiek to zawsze możecie zadawać pytania w komentarzach piszcie jak wam się podoba wasza opinia jest dla mnie ważna piszcie jakie byście chcieli rozdziały .
Z perspektywy Filipa Alberta czy Ady ?
Jeśli podobają wam si rozdziały zachęcam do dania gwiazdki 🥰😘
705 słowa
CZYTASZ
🦋Akademia pana kleksa oczami Alberta 🦋
FantasyDla wszystkich fanek i fanów Alberta 🦋mam nadzieję że kogoś z was spotkam na koloniach z Akademi :) 😘