💔💔💔Wiedział że to się kiedyś stanie 💔💔💔

83 5 6
                                    

Albert
gdy położyłem się do łóżka Ada musiała wracać na lekcje .
Gdy wyszła myślałem o swoim życiu i że nie zasługuje na tak wspaniałą przyjaciółkę .
Moje myśli przerwały mi dźwięki otwierających się drzwi pomyślałem że to Ada pewnie czegoś zapomniała ale niestety się myliłem
Do pokoju weszła Astoria .
Astoria : no i jak tam widziałam co dziś odwaliłeś to było komiczne .
Albert : błagam możesz zdjąć mi ten naszyjnik proszę nawet nie wiesz jak to boli .
Astoria : nie .muszę wykonywać rozkazy Filipa .powiedziała ale już bardziej nie pewnie .
Albert : Astoria nie wiesz jaki ten człowiek jest okrutny jak mnie dorwie to nie przeżyje .błagam pomogę ci tylko pozwól mi odzyskać siły .
Astoria : nie ! Stało się ale teraz jest już za późno za pare godzin przyjedzie Filip zabrać cię do siebie więc zastukam w okno a ty musisz jak najszybciej wyjść z sali lekcyjne i pamiętaj jak powiesz o tym komukolwiek to nie tylko dla ciebie się to źle skończy.
Albert : dobra tylko nic nie rób Adzie .
Astoria : dobra tylko musisz co zrobić żeby nic nie podejrzewali .
Albert : ale co ja mam zrobić ?
Astoria : po prostu idź na lekcje .
Albert : ale Ada mi nie pozwoli przecież widziałaś a po za ty, przez ten twój naszyjnik nie mam siły ustać na nogach .
Co ja ci takiego zrobiłem że chcesz mnie zabić ?
Astoria : albo to zrobisz albo wiesz co się stanie seri chcesz ryzykować życiem swojej przyjaciółeczki ?
Albert : nic jej nie rób !!już wstaje .wiedziałem że Ada i tak odeślę mnie do łóżka ale nie mogłem pozwolić żeby przez mój ból coś jej się stało.
Wstałem ale oczywiście opierając się o ścianę klatka piersiowa tak mnie bolała że prawie nie mogłem się poruszać bardzo chciałem żeby ktoś mi pomógł . dasz radę Albert robisz to dla Ady powtarzałem sobie w głowie próbując nie upaść twarzą na ziemię .
Ubrałem czarną bluzę z kapturem może wtedy wejdę nie spostrzeżenie do klasy .warto spróbować.
Nie lubiłem takich ubrań zawsze jakoś obcierały moją skórę która czasem gdzieś była naruszona .
Bardzo nie lubiłem tego uczucia no ale cóż wiedziałem że to jedyne wyjście poszedłem . dojście do klasy zajęło mi 10 minut bo cały czas musiłem się opierać o ścianę miałem jeszcze tego dnia 3 lekcje i będę musiał wytrzymać z ledwo działającymi nogami z naszyjnikiem który mnie zabijał iż tą okropniejsze wygodną bluzą .
Musiałem tylko poczekać w klasie na kolejną lekcje usiąść na samym tyle i się nie odzywać żeby nie było podejrzeń to wszystko mnie już naprawdę męczyło naprawdę chciałem żeby wszystko było jak dawniej bez tego wszystkiego bez bólu i nienawiści jaką darzyły mnie teraz inne dzieci ale w sumie oni zawsze mieli na mnie wywalone nawet się nie przejęli jak zamarzłem . Teraz gdy tylko czuję zimno mam ochot krzyczeć bo boję się że stanie się to znowu .że będę czuć igły zimna wbijające się w każdą najmniejszą część mojego ciała że Ada będzie płakać .
W domu u Ady bardzo często miałem sny o tym jeziorze i o Filipie dziewczyna zawsze starała się pomóc przynosiła jak najwięcej kołder i poduszek żeby było mi dobrze przed tym sprawdzała czy poduszka nie ma metalowego zamka ona była taka opiekuńcza właśnie za to ją kochał nawet jak dowiedziała się że prze ze mnie może dopaść ją Filip ona mnie nie odtrącił nie brzydziła się mnie dotknąć a dosłownie składam się z kabli dla tego teraz muszę być silny dla Ady z moich przemyśleń wyrwał mnie dzwonek byłem już w ławce na samym końcu sali więc pan kleks raczej mnie nie zauważy . A gdy dzieci zaczęły wchodzić do klasy szybko założyłem kaptur na białe włosy i spuściłem głowę .
Po chwili do sali wszedł pan kleks spojrzał na mnie wtedy.mialem wewnętrzną panikę.
Na szczęście chwilę się po patrzył a potem powiedział dobrze dzieci zaraz zaczynamy lekcje wiem że już mieliśmy lekcje o aleeliminacli i świetnie wam poszła ale warto sobie ją przypomnieć może zaczniemy od ciebie chłopcze w kapturze.no nie nie nie nie !!! Czemu akurat ja ?pomyślałem .
Pan kleks : nie jest ci gorąco    w tej bluzie ? Może ją zdejmiesz .
Albert : nie nie jest mi gorąco .opowiedziałem zestresowany .
Pan kleks : chłopcze jest 35 stopni zdejmij tą bluzę .
Wtedy miałem już pewność że on wie że to ja jakoś za bardzo zależało mu na tym żebym zdjął tą bluzę
Ale nagle usłyszałem pukanie odwróciłem się w stron dźwięku i zobaczyłem że za oknem jest Astoria .
Albert : przepraszam muszę iść powiedziałem po czym skierowałem się szybkim krokiem do drzwi ale pan kleks złapał mnie za rękę i zdjął mi kaptur i wtedy już wszyscy wiedzieli że to ja .
Ada : Albert co ty tu robisz ?!
Albert : Ada ja nie mogę . Robię to dla twojego dobra .
Ada podeszła do mnie i rozpięła mi bluzę .
A gdy zobaczyła że mam ten naszyjnik który jak już wiedziała sprawiał że umierałem miała łzy w oczach .
Ada : czyli to tak naprawdę chcesz to zrobić? Przecież on cię zabije ?!
Albert : ja wiem ale........
Adat : ale uważasz że ten świat to nie miejsce dla ciebie ? !
Albert : nie to nie chodzi o to ja cię kocham i robię to dla ciebie.
Ada : nie nie pozwolę ci na to !!
Albert : przepraszam ale muszę .
Wybiegłem z sali gdzie czekała na mnie Astoria naprawdę nie chciałem tego robić nie wiedziałem czy z tam tond wrócę napisałem list dla Ady żeby wiedziała że jej nie zostawiam z własnej woli miałem go w kieszeni od bluzy którą Ada mi wyrwała ale w sumie lepiej nie umiałem powstrzymać łez gdy miałem odchodzić usłyszałem wołanie : Albert !! Albert !!
Odwróciłem się i zobaczyłem zapłakaną Adę to prze zemnie płakała miałem jeszcze siły tylko żeby powiedzieć tą jedną rzecz zanim wybuchłem płaczem : żegnaj Ado Niezgódko !
Ada : Albert proszę nie !!
Ada podbiegła do mnie i mnie przytuliła Ada przepraszam ale nie długo to zrozumiesz ale pamiętaj kocham cię cały sercem i od zawsze kochałem a teraz nie płacz muszę iść to dla twojego dobra Aduś .
Otarłem łzy Ady i powiedziałem ledwo łapiąc oddech od płaczu muszę iść .
Ada : nie powiedz mi dlaczego odchodzisz !
Albert : nie mogę .
Odwróciłem się od Ady żeby już nie patrzeć jak płacze .
Widziałem jeszcze tylko jak pan kleks zatrzymuje Adę przed pójściem za mną jakby wiedział że to się kiedyś stanie .
Kolejny rozdział chyba najdłuższy w historii dobranoc Misiaki 🧸🧸🧸 jakby coś było nie zrozumiałem to jestem do dyspozycji 🦋🦋🦋🦋🥰🥰🥰🤩🤩⭐️🤩❤️❤️❤️

🦋Akademia pana kleksa oczami Alberta 🦋Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz