Myśl Albert

109 8 9
                                    

Co ja mam zrobić . Co by zrobiła Ada? Wtedy nagle ktoś otworzył drzwi To był Filip . Albert bądź grzecznym robotem i powiedz gdzie znajduję się akademia  . Nigdy nic ci nie powiem . W takim razie dopilnuję żeby spotkała cię kara . roboty zabierzcie proszę naszego gościa do laboratorium . A ja zaraz do was dojdę . Zostawcie mnie krzyknąłem wyrywając się bo byłem pewien że to co Filip chce ze mną zrobić napewno nie będzie przyjemne . Gdy już mnie zaciągnęli do laboratorium . Potem przyszedł     Filip a ja nie wiedziałem co mam zrobić .
Gdy bym nie był głupim robotem użył bym swojej wyobraźni . On chwycił mnie za rękę i znowu stałem się zły probowałem z tym walczyć ale byłem za słaby . Witaj panie powiedziałem nie z własnej woli . Idź teraz do Akademi i powiedz że nie dugo skończy się zabawa . Ha ha ha  . Pobiegłem natychmiast do Akademi która wcale nie była tak daleko . ,.Gdy byłem na dziedzińcu i krzyknąłem z całych sił wróciłem pajace . Lecz 
Nikt mi nie odpowiedział . Wszedłem do akademii a tam też nikogo nie było . W głębi serca odetchnąłem z ulgą że moje głupie ciało robota nikogo nie skrzywdzi . Lecz nagle usłyszałem płacz bardzo cichy . Powoli podszedłem a z za rogu zobaczyłem skuloną Serdel . Albert !?podniosła się i mnie przytuliła . Albert wiem że b- była ewakuacja ale ja się zgubiłam . Powiedziała łamiącym się głosem . Oddaliłem się od niej
Dwa kroki i walcząc z samym sobą upadłem na podłogę i resztkami sił krzyknąłem: uciekaj ! Serdel posłusznie natychmiast zaczęła biec  . A ja tak się zmęczyłem że zemdlałem. A ostatnie co zobaczyłem to idącego powoli w moją stronę Filipa . A potem czarną plamę .


Chyba nie będę pisać dalej . Zastanawiam się nad usunięciem tej książki 🥺🥺😭😭😭😔😔😔

🦋Akademia pana kleksa oczami Alberta 🦋Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz