Pamiętasz ?

81 8 2
                                    

Filip
Gdy zauważyłem Alberta uciekającego przez okno wiedziałem że sobie przypomniał jego poprzednie życie w Akademi
Próbowałem go dogonić ale nic z tego nie wyszło . Musiałem go tutaj jakoś sprowadzić bardzo nie lubiłem tego robić ale musiałem zdalnie wyłączyć Alberta  żeby móc  sprowadzić go do domu . Nie wie jak jest poza laboratorium może mu się coś stać .
Boże Filip ogarnij się to jest tylko maszyna musiałem się trochę ogarnąć bo przecież wykorzystuje Alberta tylko do zdobycia Akademi taki genialny człowiek jak ja nie ma czasu na czułości i to  jeszcze z jakimś robotem.
Wróciłem do laboratorium i usiadłem przy biurku na którym miałem wszystko co było mi potrzebne żeby kontrolować Alberta wcisnął jeden guzik i zaczął go namierzać .
Gdy zobaczył że Albert jest w nowym jorku strasznie się wściekł .
Pewnie tą głupia Ada zabrała Alberta do nowego jorku żeby mu pomóc przypomnieć sobie przeszłość i nie ma pojęcia jakie to jest niebezpieczne dla niego .
Przecież Albert pochodzi ze świata bajek jeśli będzie tam za długo i to w takim stanie może być już dla niego za późno.
Albert
Tak strasznie chciałem wrócić do domu do Filipa nigdy jeszcze tak za nim nie tęskniłem schowałem się za rogiem żeby Ada ani policjant mnie nie znaleźli . Dostałem kolki co mnie trochę zdziwiło bo jako robot nigdy wcześniej nie odczuwałem czegoś takiego gdyby tylko Filip tu był tak bardzo nie  nie chciałem być tu teraz sam nic z tego wszystkiego nie rozumiałem czemu ta Dziewczynka z Zapałkami powiedziała że już zawsze będę należał do tej bajki .
Ała to chba jednak nie kolka podniosłem koszulkę pod którą miałem dziurę z kablami .
Gdy usłyszałem nawoływanie wiedziałem że muszę uciekać gwałtownie wstałem i poczułem ból . Ból którego nigdy wcześniej nie czułem .
Upadłem na kolana jedyne co zdołałem zrobić to podeprzeć się rękoma żeby nie upaść na twarz ale ból był zbyt silny żebym nie stracił przytomności.

Filip
Musiałem się spieszyć ze znalezieniem swojego robota .
Wcisnął jeden przycisk na swoim pilocie i nagle w ścianie zrobiła się dziura z której potem ukazało się światło .
To był portal do realu Filip rzadko z niego korzystał bo nie lubił wychodzi z laboratorium.
Przeszedł przez portal i znalazł się w nowym jorku .
Dobrze że wmontowałem Albertowi nadajnik powiedział Filip sam do siebie po godzinie szukania Filip znalazł Alberta nie przytomnego .
Albert !! Albert !! Wróć do mnie dzieciaku .
Filip wziął Alberta na ręce i natychmiast otworzył portal do krainy bajek .
Gdy Byli w laboratorium Filip odrazu zajął się Albertem .
Po pary godzinach Albert się obudził.
Co się stało?
Zapytał powoli otwierając oczy.
I gdzie jest Ada?
Spokojnie jest w nowym Jorku tam gdzie jej miejsce .
Ale ty zostaniesz tu ze mną ona nie jest dla ciebie dobrym towarzystwem.
Ale jak to ?
Czy ktoś w końcu mógł by mi powiedzieć czemu straciłem pamięć i czemu wtedy na jeziorze widziałem własną śmierć?
Dobrze opowiem ci to chodziłeś z Adą do Akademi ale gdy akademie zaatakowały wilkusy ty i Ada poszliście do bajki o dziewczynce z zapałkami gdzie utonąłeś . Ada i pan kleks którego już poznałeś o tym wiedzieli i nic z tym nie zrobili .
Dopiero po 10 miesiącach znalazłem cię byłeś w fatalnym stanie.
Ale parę dni potem wykradł mi cię wilczy król .
Albert zamknął na chwilę oczy. A Filip dalej opowiadał.
Ada zostawiła cię w tej bajce to dla tego tak cierpisz .
To nie są twoi przyjaciele tylko wrogowie.
Po chwili Albert otworzył oczy które stały się czerwone pełne bólu i złości ale i też rozpaczy .
Albert wstał szybko z łóżka i z całych sił przytulił Filipa .
Przepraszam powiedział rozpaczliwie Albert .
Filip jeszcze nigdy nie czuł że Albert go kocha.
Może i ich relacja nie przedstawiała rodzica z dzieckiem ale Filip kochał Alberta .
Ale niestety za późno to zrozumiał .😞😞😞

Piszcie jak wam się podoba.mam nadzieję że ktoś to jeszcze to czyta 😔

🦋Akademia pana kleksa oczami Alberta 🦋Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz