No i Wasza autorka wyleciała z listy do Nibylandii.
Mam od godziny 18 lat i nie wiem co o tym sądzić.
Z tej okazji chciałabym, żebyście wiedzieli ile dla mnie znaczycie. Nie odpowiadam na każdy komentarz, ale czytam dosłownie wszystkie. Nawet emoty same. Absolutnie wszystko. Nie ma dla mnie nic lepszego, niż patrzenie na wasze emocje i uczucia, które mi piszecie.
Bez Was ta książka zniknęłaby lata temu i kocham Was wszystkich najmocniej na świecie.
Choćbym miała zdechnąć. Choćbym miała sprzedać nerkę. Choćbym miała znaleźć bogatego faceta...
...wydam to.
I koniec.
Wydam tą książkę.
Dziękuję, że jesteście i cieszę się, że mogę tworzyć coś tak dla mnie ważnego wspólnie z Wami.
Postaram się z okazji osiemnastki wrzucić rozdział, ale może się dużo dziać.
Zrobię co się da.
Jeszcze raz kocham Was
Wasza i tylko Wasza
Zosia.
Aha i rwę tu na wakacjach sexy barmana, więc trzymajcie kciuki.
CZYTASZ
Take me to the Neverland
Fantasy„Bo...wszystkie dzieci dorastają. Tylko...jedno nie." „Skakaliśmy i śmialiśmy się. Bose stopy odbijały się od kamiennej drogi, tworząc wakacyjną muzykę dla uszu. Odgłosy szczęścia łączyły się w całościowy rytm, który niósł się nocną ulicą. Wydawał...
