Nadzieja

EPILOG!!!!

*Włączcie muzykę jeśli chcecie<3*                Shawn Mendes- Treat you better 

~~Ross~~

- Ooo, to bardzo ciekawie, też bym chciał nauczyć się jeździć na rolkach.- powiedział ojciec do Natalie.

- Tak, wywalaliśmy się cały czas, ale w końcu nam wyszło.- zaśmiała się.

- Poprawka. TY się wywalałaś cały czas.

- No może.- przyznała i ugryzła swoją kanapkę.

- Powinniśmy gdzieś razem wyjechać. Wspólne wakacje? Na przykład na jakieś dwa tygodnie.- zaproponował ojciec.

- To ciekawy pomysł, ale widzieć cię codziennie przez dwa tygodnie to straszna męka.- powiedziałem.

- Rossy, nie musisz być niemiły.- powiedziała Natalie.

Wzruszyłem ramionami.

- Okej, rozumiem, że masz do mnie dystans.- powiedział ojciec- Ale nie wykłócaj się przy wszystkich.

- Wal się.

- Ross! Uspokuj się to twój tata!- zganiła mnie Natalie.

- Mój tata?! Wcale, że nie!- wstałem- Wszystko wiem dupku!- krzyknąłem.

- Ale... ale co wiesz?- również wstał.

- Nie jestem twoim synem, ani mamy! Całe życie błagałem Boga, żeby to była prawda i się udało! Myślisz, że jestem aż tak głupi i nie umiem szukać? Dwa lata temu pojechaliśmy na kilka nocy do Lynchów! To ich synem jestem! Stormie i Mark są moimi rodzicami! Nie ty, nie mama!- miałem łzy w oczach.

- Ross.... Boże... nie chciałem, żebyś się tak dowiedział.- powiedział załamany ojciec.

- Natalie... idziemy.- powiedziałem i poszedłem zabrać nasze rzeczy.

Kiedy skończyłem i zszedłem na dół Natalie przepraszała wszystkich i mówiła, że nie wiedziała, że nie Anthony nie jest moim tatą. Kiedy byliśmy w domu zadzwoniłem do cioci Stormie i wszystko jej opowiedziałem. Nie wiedziała co powiedzieć, przepraszała mnie, błagała o wybaczenie i powiedziała mi dlaczego tak się stało, że wylądowałem z jej siostrą.

Podobno mama nie mogła mieć dzieci, a nie chciała adoptować, więc uzgodniła ze Stormie, że ona urodzi jej dziecko i ona je adoptuje. No i tak się stało, nikt poza mamą, tatą, Stormie i Markiem miał nie wiedzieć o tym. Wszyscy myśleli, że Stormie urodziła martwe dziecko i tak dalej. Pożegnałem ją i rozłączyłem się.

3 lata później...

~~Ross~~

Usiadłem na krześle przed porodówką. Taa... Natalie rodzi, a ja się strasznie denerwuje. Mama, tata (z którym po wielu jego próbach w końcu się pogodziłem), Stormie i Mark byli obok mnie i mnie wspierali.

- Panie Lynch, urodziła się panu śliczna córeczka.- powiedziała pielęgniarka.

W kilkanaście godzin moje życie stało się piękniejsze. Mam córkę. Boże, mam córkę!

W przyszłości kupiłem dom i wraz z moją żoną i córką w nim zamieszkałem. Mieliśmy piękny ogród, plac zabaw dla Zoe i nawet labradora.

Podziękowania!!

Kochani! Tak bardzo wam dziękuje za wszystkie wyświetlenia, komentarze i gwiazdki! To mnie naprawdę motywowało! I dalej motywuje, tylko, że w innych opowieściach! Dziękuję za każdy przeczytany przez was rozdział :* 

Wasza MonikaLOLlove :D

MOJE INNE OPOWIADANIA:

Monika i Alex-big love story---------------(zakończone)

Opis: Monika to dziewczyna, która nigdy nie włoży sukienki i wysokich butów. Jej tata od zawsze mówił, że zastępuje mu syna, którego nigdy nie miał. ,, To jego wina, że taka jestem" - taka myśl często nasuwa się Monice. Po części jest dziewczyną, stara się tak ubierać, ale jak mówi jej tata ,, wcale się tak nie zachowuje".

Alex to chłopak, którego poznaje gdy przyjeżdża na Floryde. Alex ma pewne problemy, o których wie tylko jego siostra. Ona stara się jak tylko może, żeby mu pomóc. ,, Kiedyś też spróbowałam"- powiedziała podczas szczerej rozmowy.

Laura (jego siostra) idzie po pomoc do Moniki, którą Alex zdążył szczerze polubić.

Obie starają się wyciągnąć go z nałogów.

Wiadomość [R.L]---------------(zakończone)

Opis: Nastoletnia Laura Marano na imprezie u kolegi daje komuś numer. Nie ma pojęcia komu.

To co się dzieje później jest dla niej dość dużym zaskoczeniem.

Nowe życie-------------(w trakcie)

Opis: Wciągu jednych wakacji życie nastoletniej Laury psuje się... bardzo...

Dziewczyna pada ofiarą stalkera.

Nigdy nie myślała, że kiedykolwiek będzie się bać... o własne życie... 

Kujonka---------------(w trakcie)

Opis: Nastoletnia Laura Marano dobrze się uczy, nigdy nie miała uwagi, ehh... zachowanie wzorowe, wygrywa większość konkursów w szkole, nie ma przyjaciół...

Pewnego dnia poznaje przystojnego blondyna... Pytanie czy między nimi zaiskrzy? Czy Laura będzie miała kolejnego prześladowcę?

POOOOZZDRAAAWIIAM :*****