Kiedy Naoki po niemalże 5 godzinach lektur, ćwiczeń i krzyków w klasie mógł w końcu odetchnąć, wyszedł po prostu z klasy. Było po prostu za głośno. Lekcje już się skończyły. Rie, Loki oraz Empo wyszli z klasy.
- Sorka ludzie, ale ja muszę już spadać. Trzymajcie się - powiedział Loki i poszedł. Po chwili bliźniaki Arisato przyszły.
- Moja siostra jest bardzo otwarta na waszą chęć przyjścia do nas. Nasz dom jest duży a ojciec nie spędza u nas dużo czasu, zatem ja nie widzę w tym problemu - powiedział brat. Rie się uśmiechnęła, Naoki kiwnął głową, a Empo widząc jak jej cel się zgadza, także przytaknęła.
- Super! - powiedziała Minako.
- Ja zapewne wyjdę wcześnie. Mam pracę po szkole, ale chwilę u was pobędę - powiedział Naoki, po czym wszyscy wyszli z szkoły. Postanowili pójść tam piechotą. Po kilkunastu minutach chodu, wszyscy zauważyli wielki dom.
Była to niemalże rezydencja. Wielka brama, i dom z złotym "A" na górze. Ściany białe, i najwyraźniej zrobione z marmuru. Przy bramie stał Suji.
- Witam Pana Minato oraz Panią Minako - powiedział - witam także serdecznych gości. Pani Minako, Katsu przyszedł.
- Katsu-kun? - powiedziała Minako zdziwiona - Suji, czy widziałeś jak się zachowuje?
- Przyszedł tylko, dość smutny. Wpuściłem go wiedząc jak Pani go lubi - odparł.
- Nie, spokojnie, wpuszczaj go jak tylko będzie chciał. I tak muszę teraz wejść do domu - powiedziała, po czym Suji otworzył zdalnym pilotem bramę. Piątka osób weszła do środka. Znajomi bliźniaków zobaczyli duży i bogato ustrojony salon. Duże fotele, wielki telewizor i stół z mahoniowego drewna. Uwagę Naokiego zwróciło ciche chlipanie. Przy oknie zauważył łkającego chłopca.
Był on niskiego wzrostu, wyglądając na około 12 lat. Miał on kasztanowe potargane włosy i zielone oczy. Nosił na sobie sweter z rękawami dłuższymi niż jego ręce. Na nogach miał czerwone trampki oraz czarne szorty. Wpatrywał się w okno, cicho lamentując. Minako natychmiastowo do niego podbiegła i lekko się zniżyła, z powodu tego że była ona znacznie niższa od chłopaka.
- Katsu.. - powiedziała i go lekko objęła - co się stało? Suji powiedział że przyszedłeś smutny.. coś z twoją mamą? - zapytała.
- Dalej śpi.. - powiedział chłopak i westchnął - już czwarty miesiąc.. a oni dalej w to nie wierzą! - powiedział i tupnął w podłogę.
- Nic na to nie poradzimy.. przykro mi z tego powodu.. - powiedziała i go przytuliła - Ale wiesz przecież że Mama o tobie pamięta.. prawda?
- Tak.. ale ile można? Dalej tylko mówią że ze zmęczenia, nie wiedzą kiedy to się poprawi.. mam tego dosyć! - powiedział chłopak i tupnął jeszcze raz.
- Spokojnie.. ja tu jestem.. na ten moment się nie obawiaj - powiedział potrząsając go starając się go rozchmurzyć.
- A co z domem? Tata nagle się nie pojawi, a ja nie zostanę sam w domu.. - westchnął.
- Zaradzimy.. - powiedziała cicho Minako i pogładziła go po włosach - Zostań może dzisiaj u nas?
- Nie wiem.. jestem tylko jednym dzieciakiem.. tylko zajmuję twój czas.. - powiedział i zapłakał. Minako przytuliła go mocniej.
- Przecież wiesz że jestem dla ciebie jak siostra. No dawaj! Będą dzisiaj omlety! - powiedziała, po czym chłopak lekko się uśmiechnął i odwzajemnił uścisk. Reszta oprócz Minato i Empo patrzyła się na nich z dziwnymi spojrzeniami.
- Śpi? - zapytał Naoki.
- Mama Katsu'ego jest w śpiączce po tym co się wydarzyło.. chłopak to źle znosi, ale przy mojej siostrze chociaż trochę się otwiera - wytłumaczył Minato. Naoki i Rie kiwnęli głowami.
CZYTASZ
Persona
AdventureNaoki Traketa wylądował w drugiej klasie Szkoły Wyższej Shujin w Tokio. Pierwszego dnia dochodzi jednak do tragedii. Przed otrzymaniem śmiertelnych obrażeń, nieznana osoba daje mu drugą szansę. Naoki dowiaduje się, że w niektórych miejscach, to serc...