ZRANIONA?//BTS

5

Mój budzik nie akceptuje mojego związku z łóżkiem....

Weszłam do szkoły i od razu skierowałam się do sekretariatu...
- Dzień dobry! - powiedziałam uśmiechając się do Pani Ilonki tak bardzo ją lubię...
- O witaj Marnie! Co chciałaś?
- Czy mogłabym z dziewczynami w piątek po lekcjach zarezerwować salę gimnastyczną?
- Zależy o co chodzi...
- Pani wie, że lubimy tańczyć i śpiewać prawda? Chcemy nagrać filmik gdzie to wszystko ładnie zaprezentujemy...
- Świetny pomysł... Podpisz tutaj i w piątek sala jest wasza...
- Dziękuję...
- Marnie? Jest konkurs i każda szkoła ma dać grupkę osób, które zatańczą czy zaśpiewają... Wchodzisz? Uważam, że tylko wy się nadajecie...
- Muszę porozmawiać z przyjaciółkami...
- Jasne macie czas do jutra...

Po wyjściu od razu uśmiechnięta pobiegłam do Amie i Mindy. Wspólnie zdecydowaliśmy, że weźmiemy udział w tym konkursie.

Lekcje zleciały szybko. Po szkole pojechałam na zakupy, muszę rozejrzeć się za strojami do fimiku... Wracając do domu napotkałam tego Lucka.
- Hejjj co robisz?- zapytał
- Nic co powinno cię interesować
- Muszę wiedzieć co robi moja przyszła dziew...- nie dokończył, bo zadzwonił jego telefon
- Halo?
Wykorzystałam moment nieuwagi chłopaka i po prostu sobie poszłam. Nie wiem czego on chce, i nie chcę wiedzieć...

W domu wieczór spędziłam z rodzicami.
- Idziemy jutro na kolację do mojej przyjaciółki, ona ma syna w podobnym wieku dlatego zaprosiła też ciebie...- mówiła mama
- Ok na którą?
- Na 18

Poszłam do mojego pokoju i zastanawaiłam się co ubiorę. Wybrałam różową sukienkę z odsłoniętymi plecami...

Wziełam prysznic i zrobiłam wieczorną rutynę. Włączyłam laptopa i zaczełam oglądać drame. Nawet nie zauważyłam kiedy zasnełam...