17

560 31 0
                                    

Cały czas w głowie miałam tego chłopaka... Gdzieś go widziałam... Tylko gdzie?

W szkole co chwile, ktoś chce zdjęcie, ktoś autograf... Marnie gwiazda... Znaczy MiMi gwiazda. Media nie znają mojego prawdziwego imienia.

Dowiedziałam się, że dojdzie do naszej klasy nowy uczeń. Dziewczyny coś tam gadały, że ładny, że ma kasę, że wogóle taki badboy... Mnie to jakoś mało obchodzi. Może dlatego, że mam już swojego jedynego? Mam to za dużo powiedziane, chciałabym mieć... :) Wiem, że to nierealne, wiem, że nigdy go nie spotkam, ale warto marzyć. Moich BFF dzisiaj w szkole nie ma, rozchorowały się bidulki. Chłopaki dotrzymują mi towarzystwa.  Korzystając z okacji obgadaliśmy imprezę urodzinową Mindy, już za miesiąc ma urodziny. 18-stka. Chcemy zrobić taką niespodziankę!!! Ale czy to wyjdzie? Nie mam pojęcia... Tysiąc pomysłów, ale żaden nie jest idealny.

Weszłam do klasy, zajełam swoje miejsce i zaczełam rozmawiać z Alanem. Na każdej lekcji siedzimy praktycznie tak samo, czyli ja z Amie przede mną Mindy i Jesse a za mną Alan i Matt.

W połowie matematyki wszedł dyrektor i chłopak, ten nowy zapewne. Kazał nam się nim zaopiekować i takie tam zbdety. Wyłączyłam się w połowie...

- Hej, jestem Jun, mam 18 lat i... W sumie to tyle.- powiedział nowy a mnie zamurowało...

To on!

Wybiegłam z klasy, nie zwracając uwagi na krzycząca za mną nauczycielkę... Miałam wszystko gdzieś. Nie to nie może być prawda... Czemu on znowu musi być w moim życiu? Czego on znowu chce?

Uświdomiłam sobie, że to on był wtedy w wytwórni... To on mnie zaczepił... Ja nie chcę!

On był początkiem mojego cierpienia. To on... Wszystko co złe to on. Wszystko co mam już za sobą to był on. Mój były najlepszy przyjaciel. Były... Najgorszy błąd. Najgorszy okres w życiu.

ZRANIONA?//BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz