Wstałam i nie mogłam się ruszyć. No tak... Yoongi śpi obok mnie. Jakoś się uwolniłam i zeszłam na dół. Dzisiaj mamy wolne. Zrobiłam dla wszystkich śniadanie i była już 11, więc postanowiłam wszystkich obudzić.
- Wstawać! Zrobiłam śniadanie! - krzyczałam na cały dorm.
- Uciszcie tą dziewczynę! - darł się Jimin.
- Ja chcę spać! - krzyczał V
- Jest 11!
- Dobra dobra... Wstajemy! - krzyczał Jin. Bardzo go już lubię.- I nic... - rzekł zrezygnowany kucharz.
Nic nie mówiąc ruszyłam do mojego pokoju. Wyjełam takie psikawki i nalałam do nich wody. Weszłam do pierwszego pokoju. RM nic sobie nie robiąc dalej spał. Lekko zdenerwowana nie powodzeniem mojego planu wziełam wiadro i wylałam na niego całą zawartość wody. Zaczął krzyczeć i mnie gonić. Schowałam się w pokoju mojego chłopaka, który jak niby nigdy nic sobie spał.
- Gdzie ona jest? - oho... Zdenerwowany RM to śmieszny RM.
- Hmm... Kto? - ooo... Zaspany Suga.
- Nie udawaj, że nie wiesz!
- O kurde... Jak ty wyglądasz. Co ci się stało?
- Gdzie jest Marnie?
- Ona to zrobiła? Ha ha... Nie wierzę!
- Nie ma jej tu? Dobra jak ją zobaczysz to powiedz jej, że jest z nią już źle!
- Ok. Ha ha...Wyszedł zamykając za sobą drzwi.
- Możesz już wyjść, poszedł.
- Jak ty?
- Zapach...
- Serio?
- No sam się dziwie.
- Dzięki, że mnie nie wydałeś.
- Spoko. Jesteś niemożliwa.
- Ha ha... NoDowiedziałam się, że jesteśmy umówieni z jego rodzicami w jakieś ekskluzywnej restauracji o 16. Ciekawe jak będzie...
Zerknełam na zegarek. Jprl. Jest 12. 4 godziny? Zjadłam szybko śniadanie i pobiegłam na górę. Przewertowałam moją szafę z góry na dół chyba ze 3 razy. Nie wiem co mogę na siebie założyć. Oooo. Mam. Znalazłam purpuroworóżową rozkloszowaną sukienkę z oczywiście odsłoniętymi plecami. Do tego wybrałam tego samego koloru szpilki i białą torebkę. Jeszcze tylko 2 godziny! Jeszcze w szybszym tępie poleciałam się umyć. Po wysuszeniu włosów nadszedł czas na makijaż. Lekko podkreśliłam oczy i usta. Nie zamierzam wyglądać jak jakaś lalka Barbie.
Zapinając sukienkę usłyszałam wołanie Sugi. Idealnie zdążyłam. Ostatni raz zerknełam na moje odbicie w lustrze i zeszłam na dół.
- Wyglądasz pięknie. - stał zamurowany, na co ja pocałowałam go w policzek.
Dopiero wchodząc do restauracji odczułam stres. A co jak oni mnie nie polubią. A co jak oni nie zaakceptują naszego związku? A co jak oni... Ahhh. Raz kozie na śmierć!
- Synu! Witaj! Tak dawno się nie widzieliśmy! Urosłeś! To ona? - ostatnie dwa wyrazy wypowiedziała szeptem wprost do ucha przytulając go.
- Mamo, tato to jest Marnie, moja dziewczyna.
- Witam. - podałam dłoń, lecz oni ją otrącili i w zamian mnie przytulili. Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy.Zasiedliśmy do zarezerwowanego stolika. Każdy dostał menu i zastanawiał się co zamówić.
- Wybrali już coś państwo? - zapytała młoda kelnerka.
- Umm... Wybraliście już coś? - zapytał jego tata nas.
- Tak.Powiedziałam co bym chciała Yoongiemu a on swojemu tacie a tata kelnerce. Nie wiem dlaczego tak ale ok.
- Marnie ile masz lat? - zapytała rodzicielka mojego chłopaka.
- 18.
- Jak on powiedział, że jesteście razem to od razu wpisałem ciebie w internet. No wiesz... Gooble? Czy coś... I wyskoczyłaś mi i nie mogłem uwierzyć, że taka ładna dziewczyna jest z moim synem. Na żywo jesteś jeszcze ładniejsza i słodsza. Yoongi ty szczęściarzu. - mówił pokazując rękami we wszystkie możliwe miejsca.
- Nie jesteś stąd prawda? - znowu mama.
- Tak jestem polką, ale od małego uczyłam się koreańskiego. Moim marzeniem było przyjechać tutaj i...
- I poznać mnie. - dokończył za mnie Suga i każdy znowu wybuchnął śmiechem.Atmosfera była naprawdę bardzo miła i zabawna. Jego rodzice to naprawdę mili ludzie. Polubiłam ich.
Wychodząc z restauracji dostaliśmy zaproszenie do ich domu. Musimy ich kiedyś odwiedzić. Bardzo chcą poznać moich rodziców. Mam nadzieje, że się dogadają.
- I co? - zapytał Jungkook.
- Ahh... - westchnełam.Każdy popatrzał na Sugę tym spojrzeniem " jest źle? ".
- Polubili mnie! Yeah!! - krzyknełam a oni momentalnie zmienili swoje wyrazy twarzy. Razem z moim chłopakiem po ciuchutko się z nich śmialiśmy i ruszyliśmy do jego pokoju. Dzisiaj w planach znowu drama. Zrobił nam popcorn, a ja wybierałam odpowiedni odcinek. Nie wiem kiedy zasnełam, ale czuję ciepło. Przy nim czuję się bezpiecznie.
![](https://img.wattpad.com/cover/127182633-288-k300591.jpg)
CZYTASZ
ZRANIONA?//BTS
Teen Fiction" Marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia ". Watro walczyć o swoje. Najlepszy: #177 w kategorii FIKCJA DLA NASTOLATKÓW