Zgodziłam się... Będę gwiazdą... Moje marzenia powoli się spełniają. Kroczek po kroczku do celu...
Codziennie przychodzę do wytwórni i ćwiczę... Napisałam sama piosenkę, nie wiem czy jest dobra. Dzisiaj mam zamiar pokazać ją mojemu menadżerowi. Tak mam go, mam też ochronę i stylisktkę i makijażystkę... Po prostu wszystko i wszystkich.
- Może Pan chwileczkę zaczekać? - zwróciłam się do moje menadżera, który na oko był nieco starszy ode mnie. Znał się na rzeczy, choć jest młody. Szczerze znam go od 2 dni a już go lubię :)) Nie wiem jak ma na imię... Kurde... Przystojny nawet... Brunet o czekoladowych oczach... Marnie... Suga!!!!
- Mówiłem Ci już, żebyś nie mówiła mi " PAN " czuje się staro...- powiedział z uśmiechem na twarzy.
- To jak mam do Ciebie mówić? Wybacz, ale nawet nie znam Twojego imienia.- powiedziałam lekko zawstydzona.
- Lie po prostu
- Dobrze, więc tak Lie napisałam piosenkę, ale to pierwsza i w sumie się na tym nie znam. Potrzebuję pomocy. To coś się nadaje?- powiedziałam machając mu pod nosem kartkę papieru.
- Hmm... Ciekawa treść... Miłość wymarzona, niespełniona... To może być hit. Wprowadzę małe poprawki i zaprezentuję prezesowi, ok?
- Dzięki :*Uświadomiłam sobie, że za mało czasu spędzam z przyjaciółmi, dlatego idziemy dzisiaj na miasto. Jesse ucieszył się na wieść, że będzie ojcem. Oświadczył się... Mindy jest w siódmym niebie. Przez całą noc opowiadała mi jak to wyglądało, co jej dokładnie powiedział... Zakochani tak mają... Jesse nawet wymyśla już imiona. USG wykazało, że będzie to chłopczyk. Mindy od kiedy pamiętam chciała mieć syna. Ja córeczkę, a Amie bliźniaków. Oj marzenia... :))
Miło spędziłam wieczór. Każdy mi gratulował. Jestem już bardzo rozpoznawalna. W telewizji na okrągło pokazują moje zdjęcie z komentarzem:
" Nowa gwiazda? Czy osiągnie sławę? Jak brzmi jej prawdziwe imię? "
Co chwilę coś nowego.Mój pseudonim artystyczno to MiMi, czyli słodka i bezbronna istota ludzka.
Pierwsze autografy rozdane.
Od Lie:
Prezes pozytywnie zaskoczony piosenką!!! Mamy sukces. Domaga się więcej. Liczę na Ciebie. Dobranoc.Do Lie:
Cieszę się, pożyjemy zobaczymy. Dobranoc.Zasnełam z uśmiechem na twarzy...
CZYTASZ
ZRANIONA?//BTS
Teen Fiction" Marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia ". Watro walczyć o swoje. Najlepszy: #177 w kategorii FIKCJA DLA NASTOLATKÓW