Rozdział 19

1.4K 47 5
                                    

Perspektywa Anastasii

- Jak się masz, Eleno? Molestowałaś jakiś nieletnich chłopców, gdy mnie nie było? - Mówię uśmiechając się, a sarkazm da się wyraźnie usłyszeć w moim głosie.

- U mnie wszystko idealnie, ale moje życie seksualne to nie twoja sprawa. - Mówi odwzajemniając uśmiech.

Patrzymy na siebie, a napięcie promieniuje od nas dwóch.

- Chyba już pójdę, Teddy pewnie mnie szuka. - Mówię odwracając się, ale z siłą łapie mnie za ramię.

- Uważaj. - Mówi uśmiechając się, po czym odchodzi.

Co to ma znaczyć?

-----------------------------------------------------------------------------------------------

- Ano, co się tam stało? - Pyta Gail, gdy trzymam na rękach Teddy'ego.

- Co masz na myśli? - Pytam.

- Bardzo długo cię nie było. - Mówi.

- Znalazłam piękne sukienki, ale są dla mnie za drogie. - Mówię uśmiechając się.

-Oh. W porządku. Wybrałam już ubranka dla Teddy'ego, ale możesz je zwrócić, jeśli chcesz. - Mówi pokazując mi ubrania, które wybrała.

- Wyglądają dobrze. Wybiorę jeszcze jakieś ubrania dla mnie... Albo nie... Poproszę o to stylistkę, która kiedyś wybierała mi ubrania. - Bełkoczę.

- Dobrze, pani Grey. - Mówi Sawyer, gdy idziemy do kasy.

Teddy śpi w moich ramionach ssąc kciuk.

- To będzie 3045 dolarów. Płaci pani gotówką, kartą czy czekiem? - Pyta kobieta.

Wzdycham. - Proszę. - Mówię podając jej czarną kartę Amex.

- Dziękuję... pani Grey. - Mówi oglądając mnie od stóp do głów. Co u diabła?

- Oto pani karta. Pamiętaj, zasługujesz na luksus. - Mówi monotonnym głosem, a ja biorę kartę i wychodzę ze sklepu.

------------------------------------------------------------------------

- Sawyer? - Mówię pukając go w ramię.

- Tak, pani Grey? - Pyta.

- Mów mi Ana. Czuję się staro, gdy mnie tak nazywasz. W każdym razie, możesz się zatrzymać przy Hobbes and Landes? Muszę kupić kilka książek. - Mówię.

- Oczywiście, Ano. - Mówi.

- Dziękuję. - Mówię opierając się o siedzenie i spoglądam na Teddy'ego. Patrzy przez okno próbując rozróżnić chmury.

- Gail, kiedy wracając Christian i Taylor? - Pytam. Jestem taka zapominalska.

- 25. - Odpowiada.

-Dziękuję, Gail. - Mówię odblokowując telefon i piszę mail do Christiana.


Od: Anastasia Grey

Temat: Tęsknię....

Data: Lipiec. 23, 2012 12:30 NN

Do: Christian Grey

Słyszałam, że nie będzie cie jeszcze dwa dni. Już za tobą tęsknię. Co porabia mój partner biznesowy?

X

P.S. Teddy pewnie też tęskni za swoim obrzydliwe bogatym tatą.


Odpowiedź przychodzi natychmiastowo.


Od: Christian Grey

Temat: Tęsknię

Data: Lipiec. 23, 2012 12:33 NN PST

Do: Anastasia Grey

Ja też za tobą tęsknię, Anastasio. Ucałuj ode mnie Teddy'ego. Twój partner biznesowy był zajęty jak zwykle fuzjami i przejęciami. I nie zapomnij o swojej asystentce, która nie przestaje pożerać mnie wzrokiem odkąd pojawiłem się w twoim biurze. Jak twoje zakupy? Jadłaś już?

Christian Grey

Zaniepokojony prezes, Grey Enterprises Holdings, Inc.


Jaki nadopiekuńczy. Natychmiast mu odpowiadam.


Od: Anastasia Grey

Temat: ;)

Data: Lipiec. 23, 2012 12: 35 NN PST

Do: Christian Grey

Chase pożerała cie wzrokiem? Sądzę, że ja pożeram cię o wiele lepiej ;) Fuzje i przejęcia zajmowały mojego partnera biznesowego? Wiesz, mam w głowie inne rzeczy, które mogą cię bardzo dobrze zająć ;) Czy nie zasługuję na całusa od pana, panie Grey?

P.S. Było świetnie, a za niedługo zjem lunch. Schowaj te swoje świerzbiące ręce, Christian.


Sadzam Teddy'ego na moich kolanach i zaczynam go karmić. Widzę, jak Sawyer poprawie lusterko wsteczne. Faceci są czasami tacy zboczeni.

Po kilku minutach dostaję odpowiedź od Christiana.


Od: Christian Grey

Temat: Bezczelne Kobiety

Data: Lipiec. 23, 2012 12:50 PST

Do: Anastasia Grey

Stworzyłem potwora. Jest pani taka bezczelna, pani Grey. Sądzę, że kara może być w zasięgu ręki ... ale teraz w ręce trzymam co innego...

Christian Grey

Prezes, Grey Enterprises Holdings, Inc.

P.S. To była zła decyzja, by rozmawiać z tobą poprzez maile. Moje serce i spodnie nie mogą wytrzymać twojego wpływu.

P.P.S. Kiedy wrócę dostaniesz coś więcej niż całus.


Śmieję się. Wciąż na niego wpływam.


Od: Anastasia Grey

Temat: Bezczelne Kobiety...

Data: Lipiec. 23, 2012 13:00 PST

Do: Christian Grey

Może mogę coś zaradzić temu, co trzymasz w dłoni. ;) Tęsknię za panem, panie Grey, ale muszę lecieć. Mam jeszcze kolejne zakupy do zrobienia. Na razie, Panie.

Ana x

P. S. Liczę na coś więcej niż całus.


Nie otrzymuję odpowiedzi. Może naprawdę musiał poradzić sobie z tym czymś w ręce.


_______________________________________________________________________

Dzisiaj rozdział lekko zboczony ;)

Mam nadzieję, że się podobał.

Czekam na wasze gwiazdki i komentarze.

Damie Love

Fifty Shades Full Circle - PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz