Perspektywa Anastasii
- Jak się masz, Eleno? Molestowałaś jakiś nieletnich chłopców, gdy mnie nie było? - Mówię uśmiechając się, a sarkazm da się wyraźnie usłyszeć w moim głosie.
- U mnie wszystko idealnie, ale moje życie seksualne to nie twoja sprawa. - Mówi odwzajemniając uśmiech.
Patrzymy na siebie, a napięcie promieniuje od nas dwóch.
- Chyba już pójdę, Teddy pewnie mnie szuka. - Mówię odwracając się, ale z siłą łapie mnie za ramię.
- Uważaj. - Mówi uśmiechając się, po czym odchodzi.
Co to ma znaczyć?
-----------------------------------------------------------------------------------------------
- Ano, co się tam stało? - Pyta Gail, gdy trzymam na rękach Teddy'ego.
- Co masz na myśli? - Pytam.
- Bardzo długo cię nie było. - Mówi.
- Znalazłam piękne sukienki, ale są dla mnie za drogie. - Mówię uśmiechając się.
-Oh. W porządku. Wybrałam już ubranka dla Teddy'ego, ale możesz je zwrócić, jeśli chcesz. - Mówi pokazując mi ubrania, które wybrała.
- Wyglądają dobrze. Wybiorę jeszcze jakieś ubrania dla mnie... Albo nie... Poproszę o to stylistkę, która kiedyś wybierała mi ubrania. - Bełkoczę.
- Dobrze, pani Grey. - Mówi Sawyer, gdy idziemy do kasy.
Teddy śpi w moich ramionach ssąc kciuk.
- To będzie 3045 dolarów. Płaci pani gotówką, kartą czy czekiem? - Pyta kobieta.
Wzdycham. - Proszę. - Mówię podając jej czarną kartę Amex.
- Dziękuję... pani Grey. - Mówi oglądając mnie od stóp do głów. Co u diabła?
- Oto pani karta. Pamiętaj, zasługujesz na luksus. - Mówi monotonnym głosem, a ja biorę kartę i wychodzę ze sklepu.
------------------------------------------------------------------------
- Sawyer? - Mówię pukając go w ramię.
- Tak, pani Grey? - Pyta.
- Mów mi Ana. Czuję się staro, gdy mnie tak nazywasz. W każdym razie, możesz się zatrzymać przy Hobbes and Landes? Muszę kupić kilka książek. - Mówię.
- Oczywiście, Ano. - Mówi.
- Dziękuję. - Mówię opierając się o siedzenie i spoglądam na Teddy'ego. Patrzy przez okno próbując rozróżnić chmury.
- Gail, kiedy wracając Christian i Taylor? - Pytam. Jestem taka zapominalska.
- 25. - Odpowiada.
-Dziękuję, Gail. - Mówię odblokowując telefon i piszę mail do Christiana.
Od: Anastasia Grey
Temat: Tęsknię....
Data: Lipiec. 23, 2012 12:30 NN
Do: Christian Grey
Słyszałam, że nie będzie cie jeszcze dwa dni. Już za tobą tęsknię. Co porabia mój partner biznesowy?
X
P.S. Teddy pewnie też tęskni za swoim obrzydliwe bogatym tatą.
Odpowiedź przychodzi natychmiastowo.
Od: Christian Grey
Temat: Tęsknię
Data: Lipiec. 23, 2012 12:33 NN PST
Do: Anastasia Grey
Ja też za tobą tęsknię, Anastasio. Ucałuj ode mnie Teddy'ego. Twój partner biznesowy był zajęty jak zwykle fuzjami i przejęciami. I nie zapomnij o swojej asystentce, która nie przestaje pożerać mnie wzrokiem odkąd pojawiłem się w twoim biurze. Jak twoje zakupy? Jadłaś już?
Christian Grey
Zaniepokojony prezes, Grey Enterprises Holdings, Inc.
Jaki nadopiekuńczy. Natychmiast mu odpowiadam.
Od: Anastasia Grey
Temat: ;)
Data: Lipiec. 23, 2012 12: 35 NN PST
Do: Christian Grey
Chase pożerała cie wzrokiem? Sądzę, że ja pożeram cię o wiele lepiej ;) Fuzje i przejęcia zajmowały mojego partnera biznesowego? Wiesz, mam w głowie inne rzeczy, które mogą cię bardzo dobrze zająć ;) Czy nie zasługuję na całusa od pana, panie Grey?
P.S. Było świetnie, a za niedługo zjem lunch. Schowaj te swoje świerzbiące ręce, Christian.
Sadzam Teddy'ego na moich kolanach i zaczynam go karmić. Widzę, jak Sawyer poprawie lusterko wsteczne. Faceci są czasami tacy zboczeni.
Po kilku minutach dostaję odpowiedź od Christiana.
Od: Christian Grey
Temat: Bezczelne Kobiety
Data: Lipiec. 23, 2012 12:50 PST
Do: Anastasia Grey
Stworzyłem potwora. Jest pani taka bezczelna, pani Grey. Sądzę, że kara może być w zasięgu ręki ... ale teraz w ręce trzymam co innego...
Christian Grey
Prezes, Grey Enterprises Holdings, Inc.
P.S. To była zła decyzja, by rozmawiać z tobą poprzez maile. Moje serce i spodnie nie mogą wytrzymać twojego wpływu.
P.P.S. Kiedy wrócę dostaniesz coś więcej niż całus.
Śmieję się. Wciąż na niego wpływam.
Od: Anastasia Grey
Temat: Bezczelne Kobiety...
Data: Lipiec. 23, 2012 13:00 PST
Do: Christian Grey
Może mogę coś zaradzić temu, co trzymasz w dłoni. ;) Tęsknię za panem, panie Grey, ale muszę lecieć. Mam jeszcze kolejne zakupy do zrobienia. Na razie, Panie.
Ana x
P. S. Liczę na coś więcej niż całus.
Nie otrzymuję odpowiedzi. Może naprawdę musiał poradzić sobie z tym czymś w ręce.
_______________________________________________________________________
Dzisiaj rozdział lekko zboczony ;)
Mam nadzieję, że się podobał.
Czekam na wasze gwiazdki i komentarze.
Damie Love
CZYTASZ
Fifty Shades Full Circle - PL
FanfictionAutorką pracy jest @latersdamie, ja tą opowieść jedynie tłumaczę oraz zgodę na tłumaczenie uzyskałam od autorki. Minął już prawie rok odkąd Ana powiedziała Christianowi, że jest w ciąży. Także minął rok odkąd ostatni raz się widzieli. Anastasia G...