Perspektywa Anastasii
- Witam, panie Grey. - Powiedział, gdy Christian odebrał.
- Witam, pani Grey. Powiedz cześć mamusi, Teddy. - Odpowiedział.
Teddy zachichotał.
- Cześć, maluszku. - Wyszeptałam. Zostałam nagrodzona kolejnym chichotem. - Jesteś wciąż w biurze? - Zapytałam.
- Tak. Jestem zasypany papierami i pieluchami. - Wyczuwam, że uśmiecha się przebiegle.
- Powiedz Taylor'owi, że ja i Kate już skończyłyśmy.
- Naprawdę? Która jest godzina? - Zapytał.
- 10 minut po 18. - Powiedziałam spoglądając na mój zegarek.
- Wow. Skończę czytać ten kontrakt i przyjadę po ciebie. Taylor odbierze Kate. Może być?
- Jasne, tak. Pójdę jeszcze do Barnes i Noble.
- Okej. Do zobaczenia, Ana.
- Dobrze. - Odpowiedziałam. - Rozłącz się. - Wyszeptałam uśmiechając się.
- Ty się rozłącz. - Przewróciłam oczami. - Wiem, że przewracasz oczami, Anastasio. - Powiedział uwodzący głosem.
- Przepraszam, proszę pana. - Zamruczałam.
- Do zobaczenia, Ana. - Powiedział, po czym zakończył rozmowę.
- Kate, Taylor cię odbierze. Christian chce sam mnie odebrać. Nalegał. - Powiedziałam.
- Oh, w porządku. Do zobaczenia, Ana. Zadzwonię niedługo, potrzebuję wsparcia, gdy będę mówiła rodzicom.
- Jasne, oczywiście. Od czego są przyjaciele?
- Do zobaczenia, szwagierko. - Powiedziała uśmiechając się szeroko.
- Na razie. - Powiedziałam całując ją w policzek i odeszłam.
Weszłam do najbliższej toalety i przebrałem się w bieliznę La Perła, którą kupiłam. Czarny koronkowy stanik i stringi oraz pończochy z wysokim stanem. Christian będzie wniebowzięty. Przeglądam się po raz ostatni i biorę głęboki wdech.
- Ana, uda ci się. Nie bądź wstydliwa. Pozwól mu błagać. - Mówię do swojego odbicia i odchodzę.
Weszłam do Barnes i przeszłam do alejki z książkami dla dorosłych. Wszystkie z nich były o pierwszych miłościach, pierwszych razach i pierwszych złamaniach serca, a ja nie mogłam nic poradzić na projawiący się na mojej twarzy uśmiech. Jestem taka dorosła. Chichoczę. Łapię za książkę Colleen Hoover opowiadającą o chłopaku, który dołącza do slam poetry i siada w rogu.
" Zostałam nauczona w tym roku szkolnym
przez
chłopaka.
Chłopaka, w którym jestem głęboko, mocno, niesamowicie zakochana.
A on nauczył mnie najważniejszej rzeczy...
Aby położyć nacisk
Na życiu."
Wow. Jakie mocne. Czuję, jakby Christian i ja byliśmy razem wieczność, a tak naprawdę minął jakiś, rok. Ale zgadzam się z tym. Christian wniósł kolor do mojego zwykłego życia. Sprawił, że broniłam moich granic, nie mówię tu tylko o erotycznych granicach, ale także miłości, którą mogę dać. On dał mi miłość, pokazał mi świat i ułożył go pod moimi nogami bez wahania. Podarował mi życie, a ja pomogłam mu odzyskać życie, które stracił przez alfonsów, dziwki i dominy.
CZYTASZ
Fifty Shades Full Circle - PL
FanfictionAutorką pracy jest @latersdamie, ja tą opowieść jedynie tłumaczę oraz zgodę na tłumaczenie uzyskałam od autorki. Minął już prawie rok odkąd Ana powiedziała Christianowi, że jest w ciąży. Także minął rok odkąd ostatni raz się widzieli. Anastasia G...