Perspektywa Anastasii
Obudziłam się nagle ze snu, którego nie pamiętam. Christian jest wciąż obok mnie i śpi. Która jest godzina? Spojrzałam na zegarek na szafce nocnej, który wskazywał, że jest 4 rano. Jezusie. Wczorajsza nocna aktywność trochę mnie sfrustrowały. Dobra. Bardzo sfrustrowały. Postanowiłam wyjść z łóżka i wypić sok. Założyłam koszulę Christiana i nie mogłam powstrzymać się przed powąchaniem jej. On pachnie tak dobrze.
Najpierw sprawdziłam pokój Teddy'ego, on też nie spał. Może dlatego obudziłam się tak nagle. Zabrałam go ze sobą i poszłam do lodówki po sok oraz mus przygotowany przez Gail.
Karmiłam Teddy'ego piersią i w tym czasie jadłam mus. Czy mleko będzie smakować jak czekolada? Zachichotałam na moją idiotyczną myśl.
- Z czego pani chichocze, pani Grey? - Wyszeptał w moje ucho Christian.
- Z niczego. - Znów zachichotałam.
- Jest za wcześnie na wstawanie dla ciebie. - Powiedział przebiegając palcami w moich włosach.
- Wiem. - Westchnęłam.
- Elliot był tutaj wcześniej. - Usiadł obok mnie.
- Oh?
- Powiedział mi o swoich zaręczynach. Poprosił mnie, abym zachował się po ludzku na tą wiadomość. - Udawał zmęczenie.
- Oh, Christian. Dlaczego był tutaj o takiej porze?
- Wydaje mi się, że wracał ze swojego projektu niedaleko Pudget Sound. On też zarabia krocie.
- Krocie? - Powiedziałam przebiegle.
- Nie jestem jedyną osobą, która zarabia krocie na świecie. - Uśmiechał się.
- Gdybyś nie został odnoszącym sukcesy biznesmenem, co innego byś robił? - Zapytałam.
- Dlaczego miałbym nie zostać odnoszącym sukcesy biznesmenem?
- Christian. - Zbeształam go.
Wstał i zaniósł mój talerz i łyżkę do zlewu.
- Nie wiem. - Odpowiedział.
- Nie wiesz? - Powiedziałam rozbawiona.
- Na początku, nie byłem tak naprawdę zainteresowany biznesem. Wiadomo, byłem młody. Jedyne czego chciałem to picie i sypianie z kobietami. Myślałem, że skoro moi rodzice są bogaci, to dlaczego miałbym się przejmować? Ale, kiedy zacząłem wdawać się w wiele bójek, prawie wyrzucili mnie z domu. Sądzę, że to zmieniło moje postrzeganie rzeczy. Zacząłem być bardziej świadomy. Obiecałem sobie, że nieważne, co się stanie, nigdy nie wrócę do bycia biednym. Nigdy. To popchnęło mnie do zostania biznesmenem. - Powiedział nie patrząc na mnie przez cały czas.
- Oczywiście, z pomocą Eleny. - Wypowiedziałam bez zastanowienia. Cholera.
- Tak. - Odpowiedział. - Wydaje mi się, że zostałbym bym prawnikiem. - Wziął ode mnie Teddy'ego i ułożył na swojej klatce.
- Byłbyś wspaniałym prawnikiem.- Spojrzałam na niego z uśmiechem. Odpowiedział mi nieśmiałym uśmiechem.
- Chodź, chcę ci coś pokazać. - Wyciągnął do mnie swoją dłoń.
Poszliśmy do jego gabinetu, a tam zobaczyłam mój regał z książkami, taki jak w Georgii, tylko, że większy.
- O mój Boże. O mój Boże, Christian. - Puściłam jego dłoń i podeszłam do regału. Było w nim wszystko. Nawet moja puszka.
CZYTASZ
Fifty Shades Full Circle - PL
FanfictionAutorką pracy jest @latersdamie, ja tą opowieść jedynie tłumaczę oraz zgodę na tłumaczenie uzyskałam od autorki. Minął już prawie rok odkąd Ana powiedziała Christianowi, że jest w ciąży. Także minął rok odkąd ostatni raz się widzieli. Anastasia G...