Rozdział 41 cz.3

954 41 2
                                    

- Panie Grey, przyszedł pan Grey na spotkanie o pierwszej. - Przerywa nam Andrea. 

Elliot wchodzi do środka uśmiechnięty, po czym bierze ode mnie Teddy'ego. 

- Nie  wiedziałem, że Christian pozwala przebywać dzieciom w pracy. - Żartuje. 

- Zaskakujące, co nie? - Odpowiadam na żart. - Idę poznać mój zespół. - Mówię do Christiana. 

- Dobrze. Zajmę się chwilę Teddy'm. - Odpowiada. 

- Na razie, skarbie. - Mówię do niego przebiegle, całując go w kącik ust, po czym wychodzę z biura z laptopem i herbatą. 


Pytam Andreę, gdzie znajduje się biuro i odpowiada mi, że jest nad działem komunikacji. Zjeżdżam windą na odpowiednie piętro i zauważam drzwi z plakietką Grey Publishing, wchodzę przez nie. To, co tam mnie spotyka, zaskakuje mnie. Jest tam grupa około pięciu osób i dyskutują o swoich pomysłach i propozycjach tematów książek. Nie zauważają mnie dopóki przez przypadek nie trzaskam za mocno drzwiami od mojego gabinetu. 

Rozglądam się po pomieszczeniu, które wygląda dokładnie tak, jak mam na górze, jedyną różnicą jest to, że jest pusty. Wychodzę z biura i widzę przyglądający mi się zespół. 

- To pani, pani Grey? - Pyta jedna z dziewczyn. 

- Tak. Nazywam się Anastasia Grey i podobno jestem waszą szefową, ale do dziś nie miałam pojęcia, że mam jakiś pracowników. - Wyjaśniam, poprawiając moją sukienkę. 

Wszyscy wybuchają śmiechem. 

- Miło panią poznać, pani Grey. - Witają mnie wszyscy. 

- Przepraszam was za to, że do dziś nie pracowałam z wami. Małe nieporozumienie z szefem. - Odpowiadam. - Tak czy siak, nie mogę się doczekać pracy z wami wszystkimi. - Mówię dalej. 

Wszyscy wstają i podchodzą do mnie. 

- Jestem Gab. - Przedstawia się wysoka blondynka, podając mi dłoń. Ściskam ją. 

- Jestem Lance. - Przedstawia się wysoki blondyn. 

Oh, Christian i jego blond ludzie. 

Dowiaduję się imion wszystkich i pytam ich o ich życie. 

Lolita i Gab kończą studia na kierunku literackim. Lance kończy literaturę angielską. A Nick i Jane niedawno ukończyli studia i powoli wchodzą w świat wydawnictwa. Wszyscy mówią, że Lance był dla nich jak przywódca całej załogi. Dlatego Lance mówi mi wszystko, co się dotychczas działo. 

- Zgadzam się z wyszczególnieniem ponadczasowych książek, ale powinniśmy też zaryzykować z publikacją książek, które przekraczają normy. W Georgii mój zespół otrzymał wiele tego typu książek i zaczynamy pracować nad nimi. - Opowiadam im. 

Patrzą na mnie pytająco. Oh. 

- Tak, mam grupę wydawniczą w Georgii. Powinniście się poznać. Pracowałam tam przez niecały rok i teraz wydawnictwo przechodzi do Grey Publishing. Wiecie, rozkazy szefa. - Mówię. 

Wszyscy chichoczą. 


- Lance, mogę porozmawiać z tobą w moim gabinecie? - Pytam. 

- Jasne.- Odpowiada, idąc za mną do biura. 

- Bardzo przepraszam, że nie komunikowałam się z wami. Naprawdę nie wiedziałam, że Christian zatrudnił was. Podam ci namiary do mojej asystentki w Georgii i omówicie wszystkie rzeczy związane z logistyką i tym podobnymi. Masz jakieś pytania? - Mówię, podając mu wizytówkę Chase. 

Fifty Shades Full Circle - PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz