37

255 14 1
                                    

-On wie.

-Kto?

-Twój ojciec.- mruknął Jungkook, siedzący na jednej z wyściełanych aksamitem kanap. Krawiec w tym czasie zdejmował wymiary z Yoongiego, który nie specjalnie chciał stać w miejscu.

-O czym dokładnie?- spojrzał w lustro na odbicie przyjaciela.

-Że Taehyung chwilowo mieszka u ciebie w pokoju. Był ciekaw dlaczego.

-I odpowiedziałeś mu tak jak ustaliliśmy, tak?

-Oczywiście.- potwierdził. Już od początku mieli gotową oficjalną wersje, na wypadek gdyby ktoś coś zauważył. -Zresztą to nie pierwszy raz jak Tae ma koszmary. Za niedługo wypada rocznica śmierci jego matki.

-Pamiętam.- westchnął i podniósł ręce by krawiec mógł go zmierzyć. -Pewnie znowu zniknie na całą noc.

-Nie martw się o to. Ustaliliśmy, że pójdę z nim na grób.

Zerknął na niego przez ramię.

-Ty? Nie cierpisz chodzić na cmentarze.

-To co? Nie może być sam.

-Ta. Czy na pewno tylko o to chodzi?- spytał z cwaniackim uśmieszkiem, a JK jakby speszony odchrząknął.

-Oczywiście.- odpowiedział poważny, a Yoongi tylko zachichotał pod nosem i już w spokoju stał w wyznaczonym miejscu.

. . .

Głównym problemem Yoongiego w tej chwili wcale nie był ciekawski król, a raczej jego kochana małżonka. Jej zaciekawiony wzrok spoczywał na synu niemal od pierwszej chwili gdy wszedł do jej komnaty.

-Ostatnimi czasy wydajesz się być bardziej spokojny.- zauważyła kobieta pijąc herbatę z filiżanki.

-Bo jestem.- przyznał i odłożył książkę na stół.

-Jakie są twoje odczucia po przeczytaniu jej?- spytała wprost.

-Hm... Wydawała się być bardziej interesująca niż pozostałe.- odparł po zastanowieniu i spojrzał na matkę, która w tej chwili uśmiechała się ciepło.

-Och czyżby? A czym różniła się od poprzednich?

-Cóż... Była interesująca i odniosłem wrażenie, że historia w niej zawarta jest bardziej realna.

Kobieta uniosła brew.

-Czyżby coś się wydarzyło, że spojrzałeś na to świeżym okiem?- odstawiła filiżankę.

-Nie...- odpowiedział niepewnie, zastanawiając się nad tym. Jedyne co się wydarzyło miało związek z Jimin'em i Yoongi nie dostrzegał w tym przyczyny, czemu teraz uznał romanse za bardziej realne.

-Hm. Skoro tak uważasz.-patrzyła na niego badawczo, czym go trochę spłoszyła. Zakłopotany odwrócił wzrok i odchrząknął, przykładając pięść do ust.

-Słyszałem, że ojciec wyjeżdża.- zmienił płynnie temat.

-Tak. Jedzie w sprawie ożenku Jieun.

-To już? Ale ten czas mija.

-Liczę, że ty też w końcu kogoś znajdziesz.

-Nie jestem pierworodnym, więc nie powinnaś na mnie naciskać Matko.

-Dobrze wiesz, że twój brat podróżuje. Może nie zdążyć wrócić przed twoją trzydziestką.

-Nasze prawo nie określa dokładnie, kiedy syn ma zastąpić ojca, a póki co jest on w doskonałym zdrowiu.

-Wszyscy na zamku stracili nadzieję, że Hwanwoong podejmie się przyjęcia korony.- westchnęła. W ich kraju nikt nie zmuszał pierworodnych do objęcia władzy i mogli dobrowolnie przekazać ją młodszemu rodzeństwu. W ten sposób rodzina królewska unikała poważniejszych konfliktów, a jeśli takowe zaistniały, decyzja o przyszłym władcy spoczywała w rękach ludu. Zasada była jedna, a mianowicie, że wybór rozgrywał się między królewskimi dziećmi, które ukończyły dwudziesty pierwszy rok życia.

-Obiecał, że wróci nim skończę trzydziestkę. Nadal mu wierzę.

-Od dwóch lat nie mieliśmy o nim żadnych wieści. Obawiam się, że może już nigdy nie wrócić.

..........

Wprowadzenie nowych postaci. Dlaczego teraz? Nie chciałam psuć niespodzianki, a gdybym je umieściła w ,,Postacie'' byłby to mega spojler, a ja nie cierpię spojlerów.😁

Hwanwoong lat 29Jest pierworodnym, ale od dziecka nie ciągnęło go do rządzenia

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Hwanwoong lat 29
Jest pierworodnym, ale od dziecka nie ciągnęło go do rządzenia. Jego pasją są podróże i kartografia. Jest typem marzyciela i mimo iż kocha rodzinę, życie najchętniej spędziłby na morzu z dala od niej

 Jest typem marzyciela i mimo iż kocha rodzinę, życie najchętniej spędziłby na morzu z dala od niej

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Taekwoon lat 31
Narzeczony IU i brat Tzuyu. Jest typem samotnika, ale nie raz pokazuje charakterek przez co zdobył przydomek Leo

Tzuyu lat 25Siostra Leo i jedna z najbardziej uznawanych dam wśród szlachty królewskiej

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tzuyu lat 25
Siostra Leo i jedna z najbardziej uznawanych dam wśród szlachty królewskiej

Beautiful LiarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz