Pov. Kacchan
Podeszła do nas kelnerka. Spojrzała na mnie wzrokiem pełnym pożądania. Prychnąłem pod nosem i odwróciłem głowę w stronę Dekusia który akurat przeglądał coś w telefonie. Kelnerka zaczęła spisywać zamówienia naszych przyjaciół ale zatrzymała się na zielonowłosym który kompletnie nie kontaktował z rzeczywistością.- Deku! - wrzasnąłem mu do ucha
- Aa Kacchan nie strasz mnie tak - powrócił do rzeczywistości - co chciałeś?
- Pani pyta się ciebie co chcesz już od kilku minut - powiedziałem zirytowany
- Ahh proszę wybaczyć za gapiłem się - zwócił się do kelnerki - um poproszę...
Kiedy Izu skończył już składać swoje zamówienie spowrotem zanurkował nosem w telefon. Prychnąłem pod nosem widząc to i odwruciłem głowę spowrotem do dziewczyny stojącej obok mnie.
- Czego pan sobie życzy? - zapytała z przesłodzonym głosem aż mi się żygać chciało
- Ja chcę to i to - pokazałem na menu o które rzeczy mi dokładnie chodzi
- No dobrze, a może jakiś numer? - uśmiechnęła się do mnie dziwnie, pytając jeszcze bardziej przesłodzonym głosem
- Hę? - zapytałem z niedowierzaniem a na mojej twarzy pojawił się grymas niezadowolenia
Gapiłem się na nią jak na głupią dopuki nie usłyszałem za sobą cichego śmiechu. Odwróciłam głowę i moim oczom ukazał się widok tej bandy idiotów śmiejących się z sam kurwa nie wiem czego
- Z czego się śmiejecie idioci? - serio nie wiem o co im chodzi
- No bo - zaczął Denki - ty i dziewczyna?
- Jakiś sobie tego nie wyobrażam - dopowiedział Kirishima
- Um nie rozumiem - odezwała się dziewczyna
- Wybacz ale trafiłaś na złą osobę - mówił Sero - patrz na to. Midoriya! - zawołał, a kiedy Deku podniósł głowę dopowiedział - powiedz nam proszę gdzie jest druga połówka Katsukiego
- Huh? - był trochę zdezorientowany - jaką znowu połówkę i to w dodatku Kacchana? Ja już więcej nie pije, bo potem gadam głupoty. Nadal nie mogę uwierzyć w to co mówiłem zeszłym razem - dopowiedział zrezygnowany
- Ale ty jesteś głupi - skomentowałem jego tok myślenia a on popatrzył na mnie i się uśmiechnął
- Tak Kacchan tak ja też cię kocham - pocałował mnie krótko w usta i znowu odpłynął
Siedziałem chwilę bez żadnej reakcji. Po chwili jednak na mojej twarzy pojawił się mały uśmiech
- Teraz już rozumiesz - zwróciła się do dziewczyny Mina - Nasz kochany Katsuś nie interesuje się dziewczynami heh
- No raczej że nie - skomentowałem - Dekuś lepszy
Deku po usłyszeniu swojego przezwiska podniósł głowę i chowając telefon do kieszeni spostrzegł odchodzącą dziewczynę. Wyglądała na trochę wkurzoną ale co mnie to obchodzi. Niech se robi co chce
- Coś się stało? - zapytał - Dlaczego ta kelnerka wygląda na wkurzoną?
- Nie ważne Deku - objąłem go ramieniem tak że mógł się o mnie swobodnie oprzeć - nie ważne
- To dlaczego Kaminari, Sero, Kirishima i Mina się śmieją? - całą czwórka jednocześnie spojrzała na mnie - Kacchan co żeś jej zrobił?
- Dlaczego zawsze kiedy coś się dzieje odrazu zwalasz winę na mnie, co? - odgryzłem się

CZYTASZ
Kajdanki ||Bakudeku||
FanficBaku wraz z rodzicami udaje się na obiad do rodziny Deku. Wśród nich znajduje się także kuzynka Deku - Eri, która zmieni ich los za pomocą... Lel domyślcie się 💥Jakieś bzdety💥 • w tej książce WSZYSCY KOCHAMY TODOROKIEGO. Zapomnijcie o gwałtach z...