Pov. Kacchan
Reszta tygodnia minęła nam spokojnie. Nie spóźniliśmy się żadną lekcje chociaż mało do tego brakowało i prawie nie sprawialiśmy problemów. Oczywiście nadal musieliśmy siedzieć na trybunach na treningach ale oczywiście nie obeszło się bez kłóceniaZ jednej strony dzięki tym kajdanką przestałem znęcać się nad miłością mego życia ale z drugiej strony jak mam zostać bohaterem siedząc na ławce?
Wracając, szliśmy właśnie pieszo do mojego domu ponieważ uznaliśmy że krótki spacerek nam nie zaszkodzi
Tak właściwie staliśmy już pod drzwiami. Z buta odtworzyłem drzwi bo to mój dom i mogę robić z nim co chce
- KATSUKI KURWA JAK BĘDZIESZ MIAŁ SWÓJ DOM TO TEZ WYPIERDOLE CI DRZWI Z ZAWIASÓW - zaczęła na mnie wrzeszczeć już na samym początku moja ukochana mamusia
- CZEGO SIĘ KURWA DRZESZ PRZECIEŻ STOJĄ - przecież nie wypierdoliłem ich z zawiasów
Weszliśmy do środka i pierwsze co to przybiegł do nas Leo. Deku wziął go na ręce a pies zaczął lizać go po twarzy. Stęsknił się
Usiedliśmy na kanapie i robiliśmy to co robią normalne rodziny, chyba
Piątkowy wieczór minął nam zwyczajnie. Około 24.30 poszliśmy pod prysznic wziąć szybką kąpiel i położyliśmy się spać.
Rano obudziły mnie ciche szepty przez które nie mogłem dłużej spać
- Deku, przestań kurwa mamrotać
- O wybacz Kacchan - uśmiechnął się - obudziłem cię?
- Tak - schowałem twarz w poduszki a ten znowu swoje - ja pierdole. Deku kocham cię, ale jeśli nie przestaniesz obiecuje ci że udusze cię własnymi rękoma - patrzył się na mnie i po chwili zrobił się czerwony - Co ci?
- Zazwyczaj słyszę od ciebie te słowa tylko kiedy... no wiesz
- Udusze cię? - zdziwiłem się - nie pamiętam żebym mówił ci że cię udusze podczas seksu
- Nie o te słowa mi chodzi - face palm - chodzi o kocham cię - zrobił się jeszcze bardziej czerwony
- Jesteśmy razem od prawie trzech tygodni a znamy się od urodzenia czemu rumienisz się kiedy mówisz że mówię kocham cię?
- No bo żadko to od ciebie słyszę - tłumaczył się - a jak już słyszę to tylko kiedy jesteśmy w łóżku
- A co? - uśmiechnęłam się - Chcesz sie ruchać? Nie ma problemu. Jestem gotowy w każdej chwili
Podniosłem się z łóżka i oparłem ręce po obu stronach głowy zielonowłosego
- Kacchan nie jestem przekonany czy to dobry pomysł - powstrzymał mnie - nie jesteśmy w tym domu sami i...
Nie pozwoliłem mu dokończyć bo wbiłem się w jego usta. Nie protestował więc kontynuowałem. Przerwałem chwile kiedy usłyszałem głos mojej matki dochodzący z dołu
- KATSUKI, JA I TWÓJ OJCIEC WYCHODZIMY DO SKLEPU. BĘDZIEMY ZA PÓŁ GODZINY
- DOBRA - odwrzasnąłem jej i uśmiechnąłem zwycięsko - Los się do nas uśmiechnął kochanie. Moich rodziców już nie ma w domu
- Dobra, siedź cicho - zarumienił się - mamy pół godziny więc się pośpiesz
Nie spodziewałem się takiej odpowiedzi z jego strony ale nie dałem mu dłużej czekać tylko wróciłem do wcześniej wykonywanej czynności
Sprawę ułatwiało nam to że nie mieliśmy na sobie koszulek więc jedyne co musiałem z nas zdjąć to spodnie i bokserki
(Macie to czego tak bardzo pragniecie i już nie smutajcie mi tu (◍•ᴗ•◍))

CZYTASZ
Kajdanki ||Bakudeku||
Fiksi PenggemarBaku wraz z rodzicami udaje się na obiad do rodziny Deku. Wśród nich znajduje się także kuzynka Deku - Eri, która zmieni ich los za pomocą... Lel domyślcie się 💥Jakieś bzdety💥 • w tej książce WSZYSCY KOCHAMY TODOROKIEGO. Zapomnijcie o gwałtach z...