Nasz piknik miał sie odbyc po 15.30 czyli nie za wczesnie i nie za późno. Wrecz super.... Sasha przyszła po mnie gdyż nadchodziła ta godzina. Juz nie mielismy treningow dzisaj więc przebrałam sie w co innego.
W sumie to do tego czasu jedyne co zrobiłam to byłam na koncowce treningu i na obiedzie a potem czytałam jakaś książkę. Tak czy siak czas na jedzonko.... Gdy byłysmy na miejscu zobzczylismy naszych przyjacioł + dwojke chłopakow ktorych troche kojarzyłam .
-hejaaa!! - krzykneła Sasha
-o widze ze dotarłyscie-powedział głupio Jean
Podeszłysmy blizej nich
-a my sie chba nie znamy.... - powedziałam do dwojki chłoakow, jeden był blondynem o duzej posturze, a drugi wysokim brunetem z milszym wyrazem twarzy. - chba bylismy w jednym korpusie treningowym?
-widziałem cie pare razy wiec chba tak-powedział brunet
-hm.... Aya Foster miło mi was poznać - powedziałam i usmiechłam sie uroczo.
-jestem Reiner Braun-powedział blondyn szczezac sie
-a ja Bertholdt Hoover-odpowedział
-dobra konec tych czułosci-przerwała nam Ymir
Zasmiałam sie i poszlismy na miejsce w ktorym miał odbyc się piknik, było to sliczne miejsce ktore miało obok jeziorko... Nie było to daleko bazy.
Zaczelismy wesoło rozmawiec, i jeść a najczesciej jadła nasza ziemnaczana dziewczyna. Było super...
-Jejku czeba robic cos takiego częściej-powedział Eren
-zgadzam sie-powedzieł Armin
-ejjjj co ty wyprawiasz!!! - krzykneła Sasha na Conniego ktory wzioł ja na rece i wrzucił do jeziora
-o kurcze..... - powedziałam a wszyscy zaczeli sie śmiać
-ej głeboko tu-powedziała płynac na brzeg
-no dobrze ze umiesz pływac-powedział zachwalajac ja Connie
-jeszcze słowo a sama cie tam wrzucę-powiedziała przemoczona Sasha
-oj nie przejmuj się zaraz wyschniesz-powiedziałam uroczo
-tak?? A ty umiesz pływać-zapytam teraz Jean w którym nie podniósł i ruszył w stronę jeziorka
-co???! Nie nie nie nie nie zostaw....!! Nie umiem Pływać!!
Krzyknęłam ale było za późno... Zostałam wyrzucona, jakby było płytkie to jeszcze ale nigdy nie nauczyłam się pływać.... Więc zaczęłam się topić... Słyszałam jak tylko ktoś coś krzyczy... Poszłam na dno.
Pov Erena****
Gdy konio mordy wziął na ręce Aye , już mi się to nie podobało. Ale gdy to zaczęła piszczeć że nie umie pływać, trochę się wkurzyłem na chłopaka. Doskonale wiedziałem że blondynka nie umie pływać, poza tym opowiadała kiedyś że ma taką małą traumę. Że już kiedyś prawie się utopiła. Wydrukuj ją wyrzucił zaczęłam krzyczeć na Jeana. Wtedy przypomniałem sobie o przyjaciółce już zdejmowałem buty żeby iść ją wyrobić ale ktoś mnie uprzedził.
CZYTASZ
Zakochany W Gówniarze (Levi x OC)
Short StoryZAKOŃCZONA Opowieść o niezwykłej dziewczynie i jej niezwykłym świecie . Tyle ile ona przeszła nie przeszedł nikt. ...i to właśnie ją wyróżnia. I Levi w książce jest młodszy :)))