ZAKOŃCZONA
Opowieść o niezwykłej dziewczynie i jej niezwykłym świecie . Tyle ile ona przeszła nie przeszedł nikt. ...i to właśnie ją wyróżnia.
I Levi w książce jest młodszy :)))
Minęło 2 lat, od tamtego wydarzenia ,mamy po 12 lat i postanowiliśmy pójść do wojska, w sumie Eren tak wypalił, a reszcie to przypasiło.. Nadal nie daje mi spokoju dlaczego ten tytan mnie nie zazarł i mam kolejny cel...dowiem się tego .
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jesteśmy właśnie na pierwszym spotkaniu kadetów, stoimy na jakimś placu. A przed nami jak dziad.
- NAZYWAM SIĘ KEITH SHODIS I JESTEM DOWUDCĄ KORPUSU TRENINGOWEGO, CZEKAJĄ NAS CIĘŻKIE 3 LATA.-czy on musi się tak drzeć?
Zaczoł chodzić pomiędzy nami i pytać o różne rzeczy. Obok mnie po prawej stronie stał chłopak wysszy odemnie, miał twarz przypominającą trochę konia? A po mojej lewej stała jakaś dziewczyna, także wyssza odemnie z brązowymi włosami i piegami na twarzy. Dowódca nagle stanoł przede mną.
--a ty to kto.??- zapytał pochylajac się
Zasalutowałam i powiedziałam.
- Aya Foster z Shiganshina.
-, wiesz ze wojsko nie jest dla małych i kruchych laleczek kadecie!!?!?- i dla zgrzybiałych dziadów też ale nadal tu jesteś
- pokaż na co cie stać księżniczko bo inaczej wylecisz jako pierwsza, Rozumiemy się kadecie!!!!?
-TAK!
Dowódca odepchnoł mnie tak że prawie się przewróciłam, na szczęście złapał mnie ten chłopak co stał obok.
- nic ci nie jest??
-nie...jest git -.... Cholerny dran.....
Później jakiejś lasce kazał biegać do upadłego wokół kwatery, a wszyscy inni udali się na posiłek.
Siedziałam z Arminem, Mikasą i Erenem. Nagle Eren wstał i wyszedł oczywiście Mikasą ruszyła za nim i wpadła na tego chłopaka co mnie wcześniej złapał. Mikasa zostawiła szalik.
-Mikasa! -no tak szalik
Wzięłam szalik i podbiegłam do niej...
-Zastawiłaś szalik..
-o dziękuję Aya...
I wyszła, ja chciałam iść spowrotem do stolika ale jakiś chłopak złapał mnie za rękę.
- emm.... H.. Hej jestem Jean... - no tak ten co mnie złapał
- a no tak jestm Aya, miło mi... - powedziałam
-ja.... C.. Chciałem Ci poewdzuc że.... Jesteś śliczna.