Co się okazało, Monika chciała się z nami spotkać tylko po to żeby obgadać parę rzeczy. Dotyczących mnie. Oczywiście też powiedziałam że.... Według mojego taty najlepsze oceny właśnie wrócenie do korzeni.
-w sumie ja też bym tam wolała-powiedziała Emily
-łatwiejsza....o Wiele łatwiejsza opcja-przytaknęła Monika
-ale chciałabym pojechać na taką wyprawę....
-zanim byłaś nigdy na żadnej ? No wiesz jesteś zwiadowca?-powiedziała Monika
-spoko siora Ja też na sztywnej jeszcze nie byłem-powiedział Leo
-nie no co wy byłam..... Ale moja pierwsza wyprawa nie skończyła się tak jakbym chciała.... Byłam dosyć mocno pokaleczona-powiedziałam
-nie dziwię się twojemu tacie-powiedziała moja przyjaciółka
-może cię o nim nie mówić "twoj tata" , nie zdążyłam się przyzwyczaić okej wolę jednak określenie dowódca..
-dobrze księżniczko-powiedziała pod śmiechujac siostra chłopaka
-aha-mój komentarz
Nagle podeszła do nas czterech facetów... Byli oni z żandarmeria...
-no proszę co ja tu widzę-powiedział pierwszy
-jakiś problem-zapytała Monika
-tak i to wielki-było czuć że byli pijani... Żandarmeria nigdy nie jest trzeźwa
-więc słucham?-zapytała znowu
-chcielibyśmy porwać panią i pani koleżaneczki na chwilkę-powiedział a my już wiedziałyśmy co oni by chcieli robić-również jakieś małe.....
-uważaj sobie koleś mówisz do mojej siostry-odpalił się nagle Leo
-no już ,nic się nie stało przecież-powiedział drugi
-spokojnie kolego
-nie jestem twoim kolegą-powiedział przyjaciel
-już spokojnie-powiedziałam do chłopaka
-no jak mnie jego siostrzyczko to może ty gwiazdeczko-nagle stanęła przed nim jakaś dziewczyna
-czy wy naprawdę nie umiecie przez jeden dzień nie pić-powiedziała zachrypniętym głosem również należała do ich korpusu
-no już spokojna cukiereczku przecież w sobie idziemy-powiedział a mężczyźni odeszli
-przepraszam za nich się strasznie.....-dziewczyna nagle się zawiesiła patrząc ciągle na mnoe- nie wierzę...
-coś się stało?
-Ymir.....-wszyscy poszliśmy zdziwienie na dziewczynę.. nagle ta spot swoje kurtki wyciągła naszyjnik taki jaki mamy...
-Jasmine.......-widziała Emily w szoku-nie mogę w to uwierzyć
Powiedziała jej przytuliła dziewczynę....
-miło cię widzieć-powiedział Leo na co te tylko się uśmiechu-Aya poznaj Jasmine.... Tytana czterorękiego
Nie mogę w to uwierzyć..... Niedawno znaleźliśmy Leo... A to już pokazuje się jasmina
-miło cię poznać... Jestem Aya Foster i jestem....-nie mogłem już dokończyć
-doskonale wiem kim jesteś.... Jesteś tytanem Ymir... Dobrze cię widzieć całą i zdrową.....-powiedziała i przytuliła mnie jak byśmy się znamy od dawna-no i choć Moniczko
CZYTASZ
Zakochany W Gówniarze (Levi x OC)
Short StoryZAKOŃCZONA Opowieść o niezwykłej dziewczynie i jej niezwykłym świecie . Tyle ile ona przeszła nie przeszedł nikt. ...i to właśnie ją wyróżnia. I Levi w książce jest młodszy :)))