Londyn, 2021
Lotnisko było dość mocno oświetlone, co kontrastowało z ciemnością spowijającą ulice na zewnątrz. Ze słuchawek w moich uszach wydobywała się melodia, przypominająca szalejącą wokół burzę. Delikatny głos śpiewający po włosku przyprawił mnie o gęsią skórkę.
Coraline tak piękna jak słońce,
Wojowniczko z gorliwym sercemDźwięk znajomego głosu mnie bolał, poza tym te słowa były skierowane do mnie. Nie mogłam przestać żywić nienawiści do samej siebie za to, co zrobiłam mu tyle lat temu.
Coraline, Coraline, zdradź mi swoje prawdy.
Te same słowa, które mi powiedział, brzmiały jeszcze bardziej smutno w piosence niż wtedy, na imprezie w Rzymie. Poczułam bolesne ukłucie w sercu.
I Coraline płacze
Coraline się lęka
Coraline pragnie morza, ale boi się wody
A może morze jest w niej?Ktoś dotknął mojego ramienia, wyrywając mnie z zamyślenia. Rozglądając się, zdjęłam słuchawki i popatrzyłam na moją menedżerkę, Elle.
- Samolot odlatuje za pół godziny, personel chce już wpuścić cię na pokład - poinformowała mnie, zerkając na ekran mojego telefonu i sprawdzając, jakiej piosenki słuchałam. - Måneskin. Dobrze. Powinnaś zakolegować się z innymi uczestnikami.
Westchnęłam. Gdyby tylko wiedziała, jak dobrze znałam członków Måneskin...
W samolocie siedziałam obok mojej siostry, Sophii, która była jedyną towarzyszącą mi osobą z rodziny. Jej brązowe włosy, odziedziczone po naszym ojcu, opadały na jej ramiona.
- Jesteś podekscytowana? - zapytała cicho, na co szybko przytaknęłam.
- Nawet nie wyobrażasz sobie, jak źle ze mną jest. Zaraz odwołam występ.
Sophia posłała mi długie i zirytowane spojrzenie.
- Nie będziesz zbyt często się z nim widywać. Mamy mnóstwo na głowie, a poza tym pewnie będzie w zupełnie innym hotelu.
Dzięki jej słowom trochę mi ulżyło, ale sam fakt, że znowu miałam go zobaczyć, a raczej to on ujrzeć mnie, skutecznie psuł mi humor.
Kiedy moja siostra zgłosiła mnie do udziału w Eurowizji, żadna z nas nie wiedziała, że Måneskin będzie reprezentować Włochy. Dopiero kiedy wygrałam każdą możliwą rundę kwalifikacyjną i zostałam wybrana na przedstawicielkę Wielkiej Brytanii, Włochy przedstawiły swoich uczestników. Przeżyłam duży szok i od razu chciałam zrezygnować, ale Sophia mi na to nie pozwoliła. Uważała, że Eurowizja była dla mnie ogromną szansą, bym stała się znana również poza Anglią.
Miejsca za nami zajmowali Elle i Jared, mój producent. Sophia złapała mnie za rękę i z uśmiechem ją ścisnęła. Oparłam głowę na jej ramieniu, gdyż zalała mnie fala nagłego zmęczenia. Czekały mnie trzy ciężkie tygodnie, podczas których nie będę mogła się wysypiać, więc powinnam korzystać z tych ostatnich chwil.
Kiedy już dotarliśmy do Rotterdamu, zostaliśmy powitani przez fanów. Oczywiście, większość z nich była holendrami, ale w tłumie ujrzałam także kilka flag Wielkiej Brytanii. Machałam, uśmiechałam się, odpowiadałam na pytania od dziennikarzy, a następnie poszłam za Elle i resztą do naszego busa.
- Zatrzymujemy się w hotelu niedaleko Areny Ahoy. Kilka innych krajów też tam nocuje, ale nie pamiętam, które dokładnie - powiadomiła mnie Elle i uśmiechnęła się lekko, nim odebrała swój dzwoniący już od kilku sekund telefon.
CZYTASZ
CORALINE ━ DAMIANO DAVID
Fanfiction❝ Pragnie morza, ale boi się wody i może morze jest w niej? ❞ Podczas zmieniającej życie nocy w Rzymie Coraline zostawiła Damiano. Cztery lata później ponownie spotkała go w Rotterdamie i wygląda na to, że wszechświat znowu chce ich ze sobą połączyć...