━━ 34. ZMARTWIENIA

1.1K 140 80
                                    


mam dzisiaj urodziny, więc... co powiecie na urodzinowy maraton? 💜



Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.



                Sophia odwiozła nas do domu, ponieważ ja musiałam zadzwonić do Jareda i poinformować go o zwolnieniu Elle. Był zaskoczony, ale kiedy wszystko mu wytłumaczyłam, zrozumiał mnie i zaczął wyklinać kobietę.

– Nie wpadłbym na to, że zrobi coś takiego – powiedział, na co westchnęłam.

– Nie jesteś jedyny. Chyba muszę znaleźć nowego menedżera, ale na razie próbuję to wszystko ogarnąć.

– Zajmij się tym. Jeżeli będę mógł ci w jakiś sposób pomóc, to od razu do mnie dzwoń. Będę cię wspierał.

Uśmiechnęłam się na jego słowa.

– Dzięki, Jared. To naprawdę wiele dla mnie znaczy.

Następnie się rozłączyłam i wrzuciłam telefon do torebki, wbijając wzrok przed siebie.

– Wow, Sophia, zwolnij!

– Co? – spytała zaskoczona.

– Och, jedziesz tylko dwa razy szybciej, niż to dozwolone. – Prychnęłam, wtulając się w mój fotel.

Dziewczyna przewróciła oczami, jednak zastosowała się do mojej prośby.

– Kiedy zadzwonisz do Damiano? – zagaiła, a ja przechyliłam głowę.

– Po jutrzejszym wywiadzie. Nie chcę, żeby martwił się o mnie jeszcze bardziej.

– To będzie dość stresujące.

– Dokładnie.

– Nie miałaś jutro wracać na studia? – Nagle sobie uświadomiła.

– Właściwie to tak, ale wywiad jest chyba ważniejszy, by moje życie wróciło na właściwe tory. Poza tym ominęły mnie już trzy tygodnie przez Eurowizję, więc jeden dzień w tę czy we w te nie zrobi różnicy.

– Jak uważasz. Ale nie mogę jutro pójść z tobą na wywiad, muszę pracować.

Mówiąc to, zatrzymała się na czerwonym świetle.

Po tym, jak w ubiegłym roku skończyła szkołę, zaczęła pracować jako florystyka, ponieważ nie chciała kontynuować edukacji.

– To nic, i tak muszę udzielić go sama – odparłam. – Teraz musimy mieć tylko nadzieję, że prasa mi uwierzy.

– Och, nie będzie z tym problemu – zapewniła mnie z szerokim uśmiechem.

– Co? – Przechyliłam głowę i na nią popatrzyłam.

CORALINE ━ DAMIANO DAVIDOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz