Spędziliśmy następny dzień na spacerowaniu ulicami Londynu — Victoria poszła na zakupy, a Thomas musiał nosić jej torby, natomiast Damiano przez cały czas trzymał mnie za rękę i składał pocałunki na moich ustach, kiedy czekaliśmy pod sklepami.
Staliśmy na London Bridge, Vic robiła zdjęcia swoim telefonem, natomiast Ethan i Sophia rozmawiali z Thomasem, kiedy zadzwonił telefon Damiano. Obserwowałam, jak wyciąga go z kieszeni kurtki i zaskoczony spogląda na ekran.
– To Marta – wymamrotał. Menedżerka zespołu.
Szybko się z nią przywitał, po czym odszedł, by spokojnie z nią porozmawiać. Nie słyszałam jego włoskich słów przez głosy pozostałych ludzi stojących wokół nas. Ethan popatrzył na mnie pytająco, gdy do nich podeszłam.
– Marta zadzwoniła.
Kiwnął głową z zainteresowaniem. Wszyscy obserwowaliśmy Damiano, którego twarzy nie widzieliśmy, ponieważ nadal był od nas odwrócony.
– Pewnie chodzi o coś związanego z dzisiejszym koncertem.
Rozmowa telefoniczna trwała jeszcze przez kilka minut, a kiedy chłopak w końcu do nas wrócił, był trochę bledszy niż zwykle.
– Co się dzieje? – zapytał głośno Thomas.
– Marta właśnie zadzwoniła i powiedziała, że dostaliśmy propozycję trasy po Stanach Zjednoczonych – wytłumaczył słabym głosem.
Moja szczęka opadła, Ethan również wydawał się nie uświadamiać, co Damiano właśnie powiedział, Vic zaś krzyknęła tak głośno, że wszyscy na nas popatrzyli.
– Czy to naprawdę się dzieje? – upewniła się podekscytowana, łapiąc za ramiona przyjaciela, który się uśmiechnął.
– Chyba tak – przyznał i wzruszył ramionami.
Vic radośnie podskoczyła, wpadając w ramiona Raggiego.
– To niesamowite – wymamrotał.
Wtedy Damiano na mnie popatrzył. Jego brązowe oczy napotkały moje niebieskie, a ja szeroko się uśmiechnęłam.
– Właśnie o tym marzyłeś – zauważyłam cicho, na co przytaknął. – Teraz jesteś prawdziwą gwiazdą rocka.
– Nie przesadzaj.
– Jestem z ciebie dumna, naprawdę na to zasługujesz.
Owinęłam ramiona wokół jego szyi. Vic uścisnęła nas od tyłu, dlatego zaśmiałam się z twarzą w piersi Damiano.
Po południu poszliśmy do restauracji nieopodal naszego mieszkania, a później Damiano długo rozmawiał przez telefon z Martą. Vic również prowadziła z nią trwającą kilka minut konwersację, była bardzo podekscytowana, bo trasa po USA była wielkim przełomem dla zespołu.
Koncert był niesamowity, oglądanie ich występu na żywo było niesamowitym doświadczeniem, którego napawałam się każdą sekundą. Uwielbiałam widzieć ich tak szczęśliwych. Ich miejsce było na scenie i nic nie mogło stanąć im na drodze, w tym ja.
Vic, Ethan i Thomas po występie pojechali na lotnisko, pożegnaliśmy się i długo przytulaliśmy. Sophia nawet płakała, bo znowu musiała rozstać się ze swoim ukochanym, ale obiecali, że wrócą do Londynu, kiedy tylko to będzie możliwe.
Razem z Damiano wróciliśmy taksówką do mojego mieszkania. Sophia miała nocować u Emmy, aby dać nam trochę prywatności. Na dworze było już ciemno, a ja chciałam wziąć prysznic przed tym, jak obejrzymy film i zamówimy jakieś pyszne jedzenie.
CZYTASZ
CORALINE ━ DAMIANO DAVID
Fanfic❝ Pragnie morza, ale boi się wody i może morze jest w niej? ❞ Podczas zmieniającej życie nocy w Rzymie Coraline zostawiła Damiano. Cztery lata później ponownie spotkała go w Rotterdamie i wygląda na to, że wszechświat znowu chce ich ze sobą połączyć...