Dziękuję.

343 13 52
                                    

Cóż, jestem świadoma, że parę razy już mówiła o końcu jednak tym razem jest ono prawdziwe. Dziękuję wszystkim którzy czytali moją książkę i czekali na publikację nowych rozdziałów. Kocham was wszystkich i liczę, że nie zawiedliście się na zakończeniu (Sorry, że nikt nie umarł). Przepraszam was za wszystkie żenujące momenty, ale tak z drugiej strony to trochę urok tej książki. Nie jest idealna, ma sporo błędów no i jest o rodzinnie monet chociaż jej jest tyle ile kot napłakał. Jeszcze raz dziękuję wam wszystkim ❤️





















































Na poważnie to już koniec.




















Tony Monet-przegrał życie?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz