18.

9.8K 295 53
                                    

Spostrzegłem jak jej ciało, które zaczęło drżeć pod wpływem zimna. Niepocieszył mnie ten widok, więc zaniosłem ją do mojej sypialni w stylu panny młodej. Delikatnie położyłem jej ciało na łóżku, idąc w kierunku szafy.

Wyciągnąłem pierwszą, lepszą moją bluzkę i podałem dziewczynie. Dziewczyna uśmiechnęła się leniwo, cicho dziękując. Gdy ściągała bluzkę przez głowę, jedna z wsuwek wypadła jej z włosów. Wyglądała nieziemsko.

Jej piękne, lekko zakręcone ciemne blond włosy opadły na jej ramiona, przykrywając cześć jej ciała, czarny stanik, czarne majtki i bandaż. Popatrzyłem zaskoczony i szybkim krokiem ruszyłem po świeży opatrunek i maść, którą przepisał jej Liam.

Zabrałem wszystkie potrzebne rzeczy i ruszyłem w stronę pokoju. Lucy siedziała lekko zdezorientowana, spoglądając niepewnym wzrokiem w moją stronę.

- Trzeba zmienić opatrunek kochana.- powiedziałem cichym głosem, na co kiwnęła głową z lekkim uśmiechem.

Zmierzając w jej kierunku, wystawiła spokojnie rękę by odebrać rzeczy i sama wykonać czynność, a na mojej twarzy pojawił się grymas.

- Mogę?- zapytałem niepewnie, na co po kilku sekundach zgodziła się, przez co niezmiernie się ucieszyłem.

Kazałem położyć się jej na łóżku, a ona wykonała od razu mój rozkaz. Odłożyłem przedmioty na drugi koniec łóżka, wkładając jedną z rąk pod jej plecy. Lekko uniósłem ciało dziewczyny, by mieć łatwiej wymienić opatrunek. Delikatnym i spokojnym ruchem ściągałem bandaż, oglądając jej brzuch. Wygląda o wiele lepiej niż kilka dni temu.
Nie wiem jakim cudem ale pocałowałem jej każde sine miejsce na jej skórze, na co odchylała delikatnie głowę do tyłu.

Moja natura zboczeńca się obudziła, a przez oczami miałem różne sceny erotyczne z jej udziałem. Ocknąłem się, gdy poczułem dodatkowe ciepło ja moim ramieniu. Istota zatopiła się w moich zielonych oczach, próbując z nich wyczytać jakiekolwiek uczucie. Szybko przerwałem nasz kontakt wzrokowy, kończąc rozpoczętą czynność.

Widziałem kątem oka jej rozczarowanie. Nałożyłem na nią moją koszulkę i rozebrałem się zostając w samych bokserkach. Ułożyłem delikatnie moje ciało obok niej, przykrywając nas kołdrą.

- Kto to był?- zapytała pierwsza, zagłębiając się ponownie w moich oczach.

- To była Emmy, nikt ważny.- powiedziałem szybko, spoglądając na jej ciało. Zapadła między nami cisza ale po chwili usłyszałem kolejne pytanie.

- W czym jest ona ode mnie lepsza?- zapytała odważniej.



Lucy || H.S ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz