Jesteśmy na języku polskim, czytamy sobie wiersze Mirona Białoszewskiego i robimy ustnie, w głowie zadania z podręcznika. Oto jedyne zadanie, które zapisałam
Namuzowanie - to znaczy zmuzowanie przez Muzy (obwiniaj Apolla)
Apollo: Czemu mnie?
Ja: Bo tak.
Apollo: To żadne wytłumaczenie, małolacie.
Ares: I kto to mówi.
Zeus: No właśnie.
Hestia: Ja tu jestem najstarsza, nie kłócić się.
Demeter: Bo będzie owsianka...
Dionizos: ..., którą przyrządzę ja.
Apollo: Już się nie kłócimy.
Ja: Racja.
Hades: Tchórze.
Demeter: Zamknij się porywaczu.
Hades: Bo?
Demeter: Bo owsianka.
Hades: Już jestem cicho.
********************************************************************************
*********************************************************************************
Dla niewtajemniczonych Dionizos źle gotuje!!!! (najczęściej)
Dionizos: Ja to słyszę.
Ja: No tego .... Także ten ....
Zeus: Ona dobrze gada, ostatnio jak zrobiłeś to swoje popisowe danie, to się wszystkie kibelki zapchały, rury wywaliły i Hades przez tydzień mieszkał na Olimpie. A Posejdon obwiniał mnie o zatruwanie środowiska naturalnego w Oceanie Indyjskim.
Dionizos: No może troszeczkę za dużo papryczki chili dałem. Ale zjadliwe było prawda?
Hefajstos: Trochę za dużo!? To było ostre nawet dla mnie!
Dionizos: Ale zjedliście.
Ja: Bo zaryglowałeś się w kuchni i nie pozwalałeś nam brać nic do jedzenia przez jakieś siedem godzin!
Dionizos: Bo byście się czymś zapchali!!!!!!
Ares: Ja nie wiedziałem, że Atena tak szybko biega jak wtedy do klopa, po tym jak wyszedłeś po ten twój "deserek".
Atena: Mieliście nie mówić!!!!!
Ja: Czy możemy nie wracać do sprawy deseru???
Posejdon: Mówi ta, która wylądowała głową w Hadesie ...... znaczy się w sedesie.
Hades: Racja, po tym jakże ''udanym'' rodzinnym obiadku mój dom wyglądał jak sedes.
Ja: Ja po prostu nie piję alkoholu.
Dionizos: To nie był alkohol, a likier ..... z kapką alkoholu.
Hestia: dobrze nie kłócimy się następnym razem obiad robią Zeus, Posejdon i Hades.
Zeus: WTF?????
Posejdon: Że co kur......rna.
Hades: Dlaczego zostałem wymieniony ostatni?????
Ja: Bo tak.
Apollo: Idealne wytłumaczenie, moja krew..... Chociaż nie tak boska oczywiście.
Hermes: I oczy wisiały........
************************************************************************************************************
Audycja została przerwana ponieważ Hadesowi się rzygło na Zeusa i Posejdona, choć odnoszę wrażenie, że zrobił to specjalnie. No ale do kolejnego rozdziału/części/odcinka.
HERMAFRODYTA I BOGOWIE
CZYTASZ
MOJE ROZMOWY Z BOGAMI
HumorAres: Jesteście spragnieni idiotyzmu, lub po prostu robicie coś grubszego na kibelku? To doskonały wybór!!!! Ja: To mnie obraża, wiesz. Ares: To ma cię obrazić. Ja: Dzięki. Ares: Prosz. Ja: Zapraszamy serdecznie do tego..... Ares:...