MOJE ROZMOWY Z BOGAMI

Zasłyszane

To nie jest taka normalna rozmowa. To są zasłyszane urywki rozmów Zeusa, Posejdona i Hadesa w kuchni. Zdobyłam te "rozmowy" siedząc kilka godzin pod kuchnią i czatując na nich. Wiem, że jest już po obiadku, ale musiałam to przemyśleć, ponieważ mogą być tu teksty obciążające Trzech Najpotężniejszych Bogów. Więc nie mówcie im o tym.

URYWEK I

Zeus: Jak ja mam to kroić?

Hades: Normalnie.

Zeus: Dobra.

Hades: AŁA!!!! Idioto!!!! Miałeś po desce ciąć!!! Nie mnie!!! To co jest na desce!!!

Zeus: No, przecież twoja ręka była na desce!!!!

URYWEK II

Posejdon: Co to ma być?!

Hades: Gdzie?

Posejdon: Tu, kretynie!

Hades: Ślimaki, a co?

Posejdon: No właśnie, ślimaki. Kto to zje twoim zdaniem?

Hades: Jak nikt nie będzie chciał to ja zjem... Albo bardziej wciągnę...

Posejdon: Nie mam słów na ciebie.

Zeus: Mało czytasz to i słownictwo ubogie.

Hades: A te twoje surowe ryby?

Posejdon: Wy nie rozumiecie mojego geniuszu!!!!!

Hades: Jak my mamy go niby rozumieć jak go nie ma?!

URYWEK III

Zeus: Czemu my to robimy jeżeli jesteśmy tacy potężni?

Hades: Trzech na jakąś dwunastkę Bogów. Matematyka.

Posejdon: To nie jest matematyka.

Zeus: A niby co?

Posejdon: Jedno słowo.

Hades: Jakie?

Posejdon: Hera. Demeter. Hestia.

Hades: .... To trzy słowa....

URYWEK IV

Posejdon: Czuje się dziwnie obserwowany. A wy nie?

Zeus: To pewnie te rybki z suszi.

URYWEK V

Ares: Co ty tu robisz?

Ja: Kto?

Ares: Ty, debilu.

Ja: Nic, a nic.

Zeus: Wy też to słyszeliście?

Posejdon: Mówiłem.

Ares: Wiałbym na twoim miejscu.

Ja: A ja na twoim miejscu nie stałabym centralnie przed drzwiami.

Ares: ....... AŁA!!!!!!!

Hades: Co ty tu robisz, chamie niemyty?!

Ares: Przechodziłem tylko. Ała.

Ares: To ona podsłuchuje!!!

Ja: Nie prawda!!!

Posejdon: To co robisz?

Ja: Siedzę sobie...

Hades: To rusz dupe i wio!

Ja: Sam jesteś wio.

Zeus: To co? Robimy potrawkę z wkurzającej, rudej dziewczyny w sosie własnym?

Ares: Tak!!!!!

Ja: Ja tam idę sobię.

Posejdon: Gdzie?

Ja: Do mojego pokoju. Nie zamierzam tu z wami rozmawiać.

Hades: Ej! Czekaj!

Ja: Co?

Hades: Słyszałaś coś?

Ja: Nic, a nic. Za grube ściany.

Zeus: No mam nadzieję...

*********************************************************************************************************************

Przerywamy program, ponieważ moja pozycja została "spalona". Mam nadzieję, że Zeus nie będzie sprawdzał mojego laptopa.....

Do następnego rozdziału/odcinka/części.

HERMAFRODYTA I BOGOWIE

Ps.

Chcecie bonus? Nie powiem wam jaki on będzie, bo jestem taka.... taka...... taka niefajna taka. HAHAHAHAHA