Epilog

842 41 2
                                    

- Cześć Ver. - przywitał mnie Lorris pocałunkiem w policzek.

- Hej. - cicho odpowiedziałam.

- Jak z Brandonem?

- Dzisiaj z nim porozmawiam, albo jutro. Albo nigdy. - warknęłam. - To dla mnie za dużo. - pomasowałam swoje skronie. - Muszę zacząć nowe życie.

Tak, to dobry pomysł. Nowe życie.

Uśmiechnęłam się smutno i wyszłam z sali, gdy skończyły się wykłady. Najpierw poszłam do fryzjera. Przefarbowałam swoje bordowe włosy na ciemno brązowe. Ten efekt wyszedł moim zdaniem naprawdę dobrze. Potem zdjęłam pierścionek z mojej wargi (nie dawno zrobiłam) i poczekam trochę, aż mi zarośnie przekłucie. 

Weszłam do mojego domu i rzuciłam torbę w korytarzu.

- Jestem! - krzyknęłam i weszłam do swojego pokoju.

Moje nowe życie.

Bez Saoudre.

Bez Brandona.

Bez nikogo, kto mi zatruwał życie.

Simply Love 1&2&3Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz