NOTKA
***
Mike jest trochę głupi. Najpierw mówi, że jednak nie chce tego zakładu, a potem na całą szkołę mówi, że jestem jego miłością.
Ah te zakłady
- Zboczeniec! - krzyknęła Mindy i zaczęła uciekać przed Willem, który śmiał się do łez.
- O co im chodzi? - spytałam Ashley przeżuwając moją kanapkę podczas lunchu.
- Nie słyszałaś? - odezwała się chyba pierwszy raz od dawna Hinny, która wyglądała jakby nie spała z miesiąc.
- O czym? - znudzona sytuacją patrzyłam jak Will łapie Mindy i mocno przytula. - Zaraz, ona jest jego dziewczyną. Czemu nie zauważyłam żadnych całusów ani nic w ciągu całego dnia? - popatrzyłam raz na Ashley, raz na Hinny, a nawet raz spojrzałam na Mike'a.
- Są rodzeństwem - powiedział Hick, a ja się głośno zaśmiałam po dziesięcio sekundowym szoku.
- Nie możliwe.
- Wiesz co jest najgorsze? - spojrzałam na Hinny, a ona kiwnęła głowa i wtedy wszystko zrozumiałam.
Ona nienawidzi Mindy. Will to jej brat. O Boże...
- Czy wy... - ona kiwnęła głową, a ja spojrzałam na niedawno odkryte rodzeństwo. Byli szczęśliwi.
No tak, idiotko. Przecież byli razem.
Pierwsze co zrobiłam to przytuliłam przyjaciółkę, ale po chwili zdałam sobie sprawę z jeszcze jednej sprawy.
Mindy - tak się nazywała słynna bratanica Eda Sheerana. Nie możliwe.
- Czy...
- Tak, Mindy to rodzina Eda.
Tego było za wiele. Aż taki przypadek okoliczności? Nie wierzę w to. Nie wierzę.
- Nie ogarniam tego kompletnie - powiedziałam, a Ashley ostrzegła, że za mną jest Ash. Westchnęłam i odwróciłam się, gdzie faktycznie spotkałam rudzielca.
- Cześć piękna. Jak ci się układa z Andersonem?
- Bardzo dobrze, dziękuję - uśmiechnęłam się sztucznie i zwróciłam się do przyjaciół - Oto Ash. Syn byłego mojej mamy - dziewczyny wytrzeszczyły oczy, a chłopaki zaczęli gwizdać.
- Więc może wy też powinniście się zeswatać? - zaśmiał się Hick, a Marley się zaśmiał z żartu swojego crusha.
Ta, Marley to gej.
- Ogar dawna Smith - zarechotała Ashley, a on wydął wargi.
***
Patrzyłam jak załamana jest moja gówniana przyjaciółka. Hinny Merols - żywy trup. Westchnęłam i popatrzyłam w inne miejsce - Will Merols - szczęściarz. Jeszcze Mindy... Mindy Sheeran - szczęściara. czemu? Bo bratanica Eda Sheerana. Siostra cioteczna Asha.
Czemu najbliżsi zawsze najbardziej cierpią? Mogłabym nawet pocałować się z Sheeranem, żeby wszyscy moi przyjaciele i rodzina byli szczęśliwi - nawet przygłup Hick.
Niektórzy są jak zabawki. Taka Hinny. Była kochana przez Willa - byli naprawdę świetnym przykładem prawidłowego rodzeństwa. A teraz? Will gdy się dowiedział, że tak naprawdę Mindy jest jego siostrą tylko że cioteczną, oddalił się od przyrodniej siostry. Popierdzielone.
Ale jednak Hinny to twarda dziewczyna i nie załamała się jak na przykład moja stara przyjaciółka po stracie siostry. Muszę porozmawiać z Willem, bo prędzej czy później ona już nie wytrzyma straty brata - najbliższej jej osoby.
***
- Will! Stara krowo zaczekaj! - krzyknęłam na co brunet się odwrócił. Uśmiechnął się do mnie i przystanął, a ja jak do niego podeszłam do dałam mu z liścia. Kilka chłopaków przechodzących obok gwizdało, a jeden krzyknął "ostro brachu".
- CO TY ODPIERDALASZ GÓWNIARZU?! - Tak, jestem od niego młodsza ale zawsze lubiłam się wywyższać. Szczególnie przed bratem przyjaciółki.
- O co ci chodzi kobieto? - warknął rozmasowując piekący policzek.
- Idiota! Zobacz jak zaniedbujesz swoją siostrę! - wrzeszczałam machając rękoma jakby miało mi to pomóc.
- Mindy? Przecież jej nie zaniedbuje. Chyba nawet wręcz przeciwnie.
- MINDY?! Ona nawet nie jest twoją przyrodnią siostrą! Co z Hinny?!
- Eee - chłopak zdezorientowany podrapał się po karku i głośno westchnął. - Ostatnio dowiedziałem się czegoś hmm... Strasznego na swój sposób. Pokłóciliśmy się o to i oddaliliśmy.
Patrzyłam na niego z niedowierzaniem. Na pewno nie chodzi o błahostkę, bo on nigdy nie kłócili się o byle co.
- Więc o co chodzi?
Chłopak westchnął i podszedł bliżej mnie szepcząc mi do ucha straszne rzeczy.
- Hinny przespała się z Ashem i wszystko pokazuje na to, że jest w ciąży.
***
Ups?
Cześć wam!
Bardzo ładnie wbijacie gwiazdki i odczyty z czego jestem dumna :)
Pod ostatnim rozdziałem mówiłam, że jest 10.2k odczytów. Teraz jest ponad 12k! Dziękuję wszystkim i zapraszam do udostępniania książki innym :)
Next rozdział od:
17 🌟
60 👀
CZYTASZ
Simply Love 1&2&3
Teen FictionStara nazwa książki: Nic (chyba) z tego nie będzie *** Opis pierwszej i drugiej części Veronica chciała mieć spokojne życie z dala od problemów. Niestety przeprowadziła się do rodzinnego miasta, San Diego, gdzie musi stawić czoło z swoim wrogiem num...