Miniaturka

6.4K 227 24
                                    

Miniaturka betowana przez Cessidy84



- Hej, Smoku, Diable. - Przywitał się brunet ze swoimi przyjaciółmi.

- Witaj, Theo. - Odparli chłopcy.

- Jak tam twój podryw. - Spytał blondyn.

- Draco, nawet nie pytaj. - Odparł mu Nott.

- Aż tak źle było? - Spytał Blaise.

- Mogło być gorzej. Poszedłem za nimi do biblioteki. Wiewióra nadal próbuję zagiąć pałąk na Pottera, więc ten zwiał z biblioteki, a ja czekałem na rozwój wydarzeń między Granger a moim Weasley'em i Panna-Wiem-To-Wszystko wzięła się za sprawdzanie tych swoich tomiszczy. Skupiłem uwagę Wasley'a na sobie. Podszedł do mnie i pyta o, co mi chodzi, a ja mu wciskam te cholerne czekoladki i dukam, że dziewczyna z młodszej klasy mnie prosiła, abym mu je dał.

- I, co dalej? - spytał Mulat.

- Nie wiem, bo odwróciłem się na pięcie i zwiałem. - Odparł załamany Theo.

- Oj, przyjacielu, chyba musimy ci dać parę lekcji jak się obchodzić z gryfonami. - Stwierdził Draco.

- Z tego, co wiem, to tylko Diabeł zdobył swojego Gryfona. - Odparł zjadliwie brunet.

- Jeszcze dzisiaj przy kolacji poderwę Pottera! - Powiedział butnie blondyn.

- Tak? - Spytał diabeł, na co drugi Ślizgon tylko przytaknął.

- To radzę ci się pospieszyć, mój drogi, bo kolacja się zaczyna za piętnaście minut. - odparł z wrednym uśmieszkiem Blaise.

- Cholera! Został mi kwadrans! - Zdenerwował się Draco i pobiegł do pokoju, aby się przygotować.

- A co do ciebie, mój drogi przyjacielu. - Zwrócił się Mulat do bruneta.

- To mam propozycję. Wiem, że Weasley po obiedzie lata nad boiskiem. Poleć tam, zaproponuj mu mały meczyk. Jeden na jeden. Zagadaj z nim na temat quidditcha i ogólnie zainteresuj się tym, czym on, abyście mieli wspólne tematy i adoruj go. Nieustannie i rzucaj podteksty seksualne i bądź nieuleczalnie zazdrosny, ale nieprzesadnie. - Skończył swój wykład Mulat, a widząc minę swojego przyjaciela, po prostu parsknął śmiechem. Poklepał go po ramieniu i wyprowadził z lochów, nie czekając na Draco.

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Wielka Sala jak zwykle była pełna uczniów, gdy wkroczył do niej spóźniony Theodor Nott z bombonierką z Miodowego Królestwa i w koszulce ukochanej drużny Rona. Podszedł do rudzielca, położył przed nim bombonierkę, po czym podał mu zmniejszoną torbę, w której były gadżety jego ukochanej drużny. Po czym bez słowa chciał odejść, ale zatrzymał go Potter, wstając i mówiąc.

- Zjedz z nami Theo. Ron na pewno chciałby ci to zaproponować i pewnie podziękować za podarki, lecz musisz mu dać chwilkę, bo on jeszcze z szoku biedak nie wyszedł, więc siadaj. - Posadził go na swoim miejscu, a sam usiadł koło szatynki z burzą loków. Po jakiejś chwili rudzielec w końcu się otrząsnął z szoku, po czym spojrzał zdumiony i zawstydzony na Ślizgona.

- Dzięki, ale ja chyba nie jestem gejem, bo podobają mi się dziewczyny. - brunet posmutniał, gdy poczuł ciepłą dłoń na swoim kolanie od strony Rona. Spojrzał na rudzielca, a ten kontynuował. - Ale w tobie jest coś takiego, że nie jestem pewien, że nie lubię obu płci, a może po prostu lubię tylko ciebie. - zakończył. Złapał czarnowłosego Ślizgona za dłoń i w akompaniamencie gwizdów i śmiechu wyszli z Wielkiej Sali, rudzielec zaprowadził go na trybuny, po czym przemówił. - No, więc wiem, że poprzednie czekoladki też były od ciebie. Tylko tobie powiedziałem, że nie lubię miętowych róży i ich tam nie było. - I tu otworzył swoją bombonierkę, co dostał od bruneta. - No i tu też ich nie ma, a w standardzie jest ich co najmniej trzy. Więc dziękuję. - Wyszeptał rudzielec, całując zdumionego Ślizgona w usta. Po Chwili brunet przyciągnął go do siebie, oplatając w pasie i pogłębiając pocałunek, po czym Ron oparł głowę na ramieniu bruneta i się uśmiechnął, po czym przemówił. - Wiesz, nigdy bym nie przypuszczał, że będę miał swojego własnego węża, ale wiesz, co już cię tak łatwo nie wypuszczę.

- A ja jestem szczęśliwy, mając swojego lwa. - odparł brunet, znów łącząc ich usta.

I o to moja obiecana miniaturka, którą dedykuję Connie_Sutcliff.

Tom, jak toOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz