Twoja przygoda z Draco Malfoyem.

Impreza i plan Pansy

Dzisiaj jest ten dzień. Dzisiaj odbyć ma się impreza oraz nasz plan z Pansy. Dzisiaj również musimy zapytać Draco czy się zgodzi chwile poudawać. Teraz razem z Pansy siedzimy w Wielkiej Sali aż uczniowie przybędą na śniadanie bardziej to na Draco czekamy.
Chwilę później.
Cała sala została już pełna. Draco właśnie idzie w strone naszego stołu postanowiłam go zaczepić.
(Ja)- Draco.. możemy po śniadaniu pogadać?
(Draco)-Skoro to ważne niech będzie.-Usiadł koło Blaise i zaczął jeść. Pogadałam chwile z Pansy po czym skierowałam się do wyjścia czekając na Malfoy'a.
(Draco)-O czym chciałaś gadać?
(Ja)- O pewnej sprawie. Chciałabym, żebyś pomógł mi i Pansy w planie.
(Draco)- Konkretnie.
(Ja)-Mógłbyś dzisiaj ewentualnie 2 dni udawać związek z Pansy?- zpaytałam.
(Draco)-Co to da?- zpapytał lekko zirytowany.
(Ja)- Pansy chce wiedzieć czy Teo jej się podoba.
(Draco)- Niech będzie ale ty mi coś za to zamian dasz. Dowiesz się później co konkretnie.
(Ja)- Niech będzie.
Po tej rozmowię wszystko powiedziałam Pansy może prócz tego,że coś w zamian będę musiała zrobić. Po dzisiejszych lekcjach zaczęłyśmy się z dziewczynami szykować na imprezę.
Ja ubrałam fiiletową sukienkę, makijaż zrobiłam lekki jedynie usta pomalowałam na czerwono a włosy zrobiłam w koka.
Astoria ubrała czarną sukienkę,makijaż zrobiła mocny a włosy zaplątała w warkoczyk za to Pansy ubrała nie za bardzo obcisła sukienkę w kolorach naszego domu czyli zielony, makijaż zrobiła najmocniejszy od nas a włosy dała rozpuszczone. Gotowe wyszłyśmy z pokoju Draco już tam był więc Pansy poszła udawać jego dziewczynę.
My z Astorią bawiłyśmy się świetnie o godzinie 1:30 poszłyśmy do pokoju odpocząć bo za niecałe 6 godzin musimy wstać na lekcje.
~~~~~
Następny dzień.
Dzwonek zaczął dzwonić a mi się nie chciało wstać. Pospałam jeszcze z dobre 15 minut po czym leniwie wstałam z łóżka. Skierowałam się jak to codziennie robię do toalety ogarnęłam się a dziewczyny zaczęły się budzić. Gdy Astoria była w toalecie zapytałam się Pansy jak było wczoraj.
(Ja)- I jak wczoraj było?
(Pansy)- Wiesz udawaliśmy parę przytuliłam go i dałam buziaka w policzek to Teo podszedł do niego i walnął Draco.- Teraz już wszystko jasne.- Powiedziałam mu dlaczego go uderzył to on powiedział,że mnie kocha i jesteśmy od dzisiaj parą.
(Ja)-Cieszę się z waszego szczęścia. Biedny Draco musiał nieźle zarobić.
(Pansy)- Aż tak mocno nie dostał.
Po rozmowie poszliśmy ba śniadanie a po śniadaniu na lekcje.

Za błędy ortograficzne przepraszam.