Dziwne zachowanie Pansy

1.8K 59 12
                                    

Pov. Nathasa

Nie wiem o której zasnęłam i jak znalazłam się w swoim łóżku ale wstałam z wygodnego łóżka i spojrzałam na budzik. Jest po 9.
Dzisiaj akurat mamy wolny piątek, ponieważ nasz dyrektor chciał abyśmy trochę odpoczeli od nauki i spędzili ze swoimi przyjaciółmi dzień. Nie wiem zbytnio o co w tym chodziło ale się cieszyłam z tego wolnego.
Udałam się do łazienki i zaczęłam się ogarniać. Gotowa wyszłam z dormitorium i udałam się na śniadanie. Nikogo z moich przyjaciół jeszcze nie było. Pansy jeszcze śpi a chłopacy zapewne też.

Na śniadanie zjadłam tradycyjnie paszteciki, sok z dyni i galaretkę.
Po zakończeniu śniadania udałam się na błonie. Nadal chciałam troche sama pobyć a swieże powietrze również dobrze na mnie wpłynie.
Jestem ciekawa jak teraz jest z mamą.
Dawno z nią się nie widziałam. Chociaż gdyby się wybudziła tata lub siostra napisaliby.
Może coś się stało? Musze napisać list do nich.
Przez to co się tutaj dzieje zapominam o mojej rodzinie..
Wyczarowałam pergamin i pióro z atramentem.
Zaczęłam pisać:

Droga rodzino!
Na wstępnie chciałabym Was bardzo przeprosić za to, że się nie odzywałam.
Dużo się tutaj działo i dużo przeszłam.
O tym opowiem Wam innym razem, gdyż w tej chwilii nie jestem na to gotowa.
Jak się czuja Mama? Wybudziła się? Jak Wy się czujecie? Mam nadzieję, że jest wszystko dobrze. Bardzo teraz się martwie.. teraz kiedy Czarny Pan się odrodził może zaatakować w każdej chwili.
Nie chcę aby Wam się coś stało. Dlatego odpiszcie najszybciej jak to możliwe.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Wasza Nathasa

Po napisaniu listu udałam się do sowiarni aby dać mojej sowie list.

[Nathasa] - Wiesz do kogo. - Szepnęłam do mojej sowy. Ta od razu wyfruneła.
Chwilę jeszcze patrzyłam w punkt gdzie znajdowała się jeszcze sowa a następnie udałam się do dormitorium.

[Pansy] - O! Nathasa!- Krzyknęła przyjaciółka gdy mnie zobaczyła. Akurat kierowałam się w strone lochów.

[Nathasa] - No hej. Co tam? - Przytuliłam ją.

[Pansy]- A no fajnie.. chodź musze ci coś pokazać. - Pisnęła przyjaciółka a ja nawet nie zdążyłam nic powiedzieć, ponieważ ona od razu zaciągnęła mnie w nieznane mi miejsce.
Co się z nią dzieje? Kombinuje coś.

Co ta Pansy znowu wymyśliła?
To pytanie krążyło mi po głowie.

Za wszelkie błędy ortograficzne przepraszam. 🙈
Jak Wam się podoba rozdział?
Jak spędzacie ten trudny dla nas czas? 🤔
Podziel się swoją opinią w komentarzach! 👇

Twoja przygoda z Draco Malfoyem.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz